Przez moją głowę przelatywało mnóstwo obrazów. Można powiedzieć że wspomnienia. Zostały mi przerwane. Poczułam jak coś chce mnie obudzić. Zerwałam się gwałtownie lądując w obięciach.
- Thor...
Powiedziała podnosząc głowę. Wstałam na równe nogi. Rozglądnęłam się czerpiąc "świerzego" powietrza. Przede mną stała Mantis, Groot, Rocket, Gamora, Drax i Peter. Jak ja kocham czytać w myślach a z resztą już to mówiłam.
- Gdzie jesteśmy?
Zapytałam podchodząc do jakiejś szyby.
- Luna nie...
Powiedział Thor próbując mnie zatrzymać. Spojrzałam przez szybę. Rozszerzyłam oczy patrząc na... Lataję ciała.
- Luna...
Zaczął Thor. Dotknęłam go dalej wpatrując się w ten przerażający obraz. Pojedyncza łza spłynęła po moim policzku. Odwróciłam się. Gamora podeszła do mnie, okryła mnie kocem i powiedziała bym usiadła. Posłusznie wykonała polecenie. Podkuliłam nogi i okryłam się bardziej.
- To skąd jesteście?
Zapytał Peter.
- Z miejsca którego nie ma.
Odparłam. Spojrzeli na mnie. Przymknęłam oczy.
- To... Co tu się stało?
Zapytał Drax.
- Thanos się stał...
Odparł mój brat.
- Chciał zdobyć kamień nieskończoności, co mu się udało.
Dokończył Thor.
- Ile ich już ma?
Zapytała Gamora.
- Dwa.
Odparłam.
- Jeśli zdobędzie wszystkie... Będzie mógł zabić połowę ludzkości. O tak.
Dokończyła Gamora pstrykając palcami.
- Skąd tyle o nim wiesz?
Zapytałam.
- Thanos jest jej ojcem.
Powiedział Peter.
- Twój ojciec zabił mi brata.
Powiedział Thor wstając i podchodząc do Gamory. Połorzył rękę na jej ramieniu.
- Rodziny się nie wybiera. Mój ojciec przed śmiercią powiedział nam że mamy jeszcze jedną siostrę, która jak się okazało była boginią śmierci.
Dokończył mój brat.
- A wiecie gdzie może być Thanos?
Zapytał Peter.
- Knowhere.
Odparł Thor. No ok.
- Potszebny mi młot nie łyżka.
Powiedział mój brat. Spojrzałam na niego dziwnie.
- Co? Jaki młot?
Zapytała Gamora.
- Taki który pokona Thanos'a.
Odparł mój brat.
- Nie pokonasz Thanos'a zwykłym młotkiem.
- To nie będzie zwykły młotek.
Powiedział Thor i spojrzał na mnie.
- Dobra czyli jeden kamień jest w Knowhere a jeden ma Vision. Na Ziemi jest jeszcze jeden.
CZYTASZ
Bogini z Asgardu
FanficCześć... jestem Luna. Mam 14 lat. Jak na swój wiek jestem dosyć dojrzała. Od 2 lat mieszkam w Asgardzie wraz z matką, ojcem i dwoma braćmi. Pytacie dla czego? Otóż gdy miałam 4 lata weszłam do portalu który przeniósł mnie na ziemie, gdzie przygarnęł...