5 lat później
- Pięć. Pierdolonych. Lat.
Mówiłam między ciosami.
- Kurwa!
Krzyknęłam kiedy kolejny raz po uderzeniu w worek treningowy rozwaliłam go.
- Japierdole.
Dokończyłam kiedy zobaczyłam że z sufitu wyrwałam haczyk. Zrobiłam płynne ruchy rękami i przymocowałam haczyk z powrotem.
- Może tak przystopujesz?
Zapytał Steve. Obróciłam się w kierunku drzwi.
- Nie mam zamiaru. Chcesz się przyłączyć?
Zapytałam.
- Nie dzięki. Nie znudziło mi się oddychanie prostym nosem.
Powiedział. Zaśmiałam się.
- Silniejsza raczej nie będziesz to po co ćwiczysz?
Zapytał.
- Nie ćwiczę. Rozładowuję gniew.
Powiedziałam wskazując na stertę rozwalonych worków treningowych. Steve uśmiechnął się.
- Chodź młoda. Powinnaś coś zjeść.
Powiedział i przepuścił mnie w drzwiach.
- A ty?
Zapytałam.
- Posprzątam. Ja w ten sposób rozładowuję gniew.
Odparł. Nie chciałam mu mówić że nie trzeba bo i tak by kazał mi wyjść więc.
- I jak? Jakieś wieści?
Zapytałam podchodząc do Nat.
- O. Witam wszystkich.
Dokończyłam kiedy zobaczyłam że Nat rozmawia z Rcket'em, Nebulą, Carol i James'em. Wszyscy odparli mi krótkie „cześć".
- Dajcie znać jak będziecie coś wiedzieć.
Powiedziała Nat. Wszyscy się rozłączyli.
- Masz kanapkę.
Powiedziała dając mi talerz z kanapką z masłem orzechowym.
- Nie jestem głodna.
Powiedziałam. Nat spojrzała na mnie morderczym wzrokiem. Wywróciłam oczami i zaczęłam jeść kanapkę.
- Ile worków rozwaliłaś?
Zapytała.
- Więcej niż tydzień temu. Spokojnie. Naprawie je.
Powiedziałam widząc jej minę. Przyszedł do nas Steve. Nat dała mu kanapkę. Zaczęli o czymś rozmawiać.
- Ej. Co to za koleś?
Zapytałam pokazując na nagranie jakiegoś kolesia który drze się pod bramą.
- To stare nagranie?
Zapytał Steve.
- Nie. To się dzieje teraz. Wpuść go.
Powiedziała Nat. Tak też zrobiliśmy. Scott bo tak miał na imię, wparował nam do bazy i zaczął mówić jakieś niezrozumiałe rzeczy.
- Ej. Zwolnij.
Powiedziałam.
- O mój Boże! Luna Odinson?
CZYTASZ
Bogini z Asgardu
FanfictionCześć... jestem Luna. Mam 14 lat. Jak na swój wiek jestem dosyć dojrzała. Od 2 lat mieszkam w Asgardzie wraz z matką, ojcem i dwoma braćmi. Pytacie dla czego? Otóż gdy miałam 4 lata weszłam do portalu który przeniósł mnie na ziemie, gdzie przygarnęł...