|46 - Wspomnienia Grande Finale zeszłego wieku. [18+]|

143 23 13
                                    

- ♣N; ???? -

Znalezione pod jej łóżkiem pieniądze w wysokości ośmiuset milionów jenów wcale nie pomogły jego sytuacji, wręcz przeciwnie - stały się alibi... nie, nie. Dowodem... też nie. Powodem? Ale tego nie zrobił. ,,Wymówką'', ale, ponownie, nie zrobił tego. ,,Dobrym wytłumaczeniem'', ale nie dla niego. Dla innych.
Nic z tego nie rozumiał... chociaż ta stara walizka nie była jego największym zmartwieniem. Na razie...

- ♣; 2004 -

- Ach, hej wszystkim...

- Wooo, Heiwajima-kun nareszcie się nie spóźnił!

- ...nazwijmy to wyjątkiem.

- I to jeszcze po takim... burzliwym dniu...

- ...burzliwym?

- No... był czwarty maja...

- ...i?

- I?

- Chcesz mi powiedzieć, że... że nic się nie stało?

- A co się miało stać?

- Bo... Orihara-kun...

- Ach, to...

Niedbałe spojrzenie, gdy rozejrzał się po pomieszczeniu, decydując się na nieco słodszą odmianę sake.

- ...naprawdę nic się nie wydarzyło?

- Shinra-san? A z tobą... wszystko w porządku? Celty-san?

Ten tylko uśmiechnął się lekko w odpowiedzi. Jeżeli coś było nie tak, to nikt tego nie zauważył. Nikt, tylko akurat nie on - i tak postanowił to przemilczeć. Nie sądzi, że chciałby usłyszeć możliwą odpowiedź.

- ...więc? Jak tam wam poszedł wasz ,,genialny plan''?

- No bo...

- ...mieliśmy mu wręczyć jakiś prezent...

- I...?

- No i...

- ...nie mówcie, że zapomnieliście? Chociaż to akurat w sumie...

- Nie! Nie, nie o to chodzi! Nawet go spotkaliśmy!

- Och? I jeszcze żyjecie?

- Ha, ha, bardzo śmieszne, Heiwajima-kun...

- Buu~. Ja jestem tylko duchem Eriki i będę śledzić w nocy wszystkie moje OTP, gdy ci...!

- ...ok, ok, rozumiemy, rozumiemy... Więc? W czym problem?

- ...zignorował nas.

- Zignorował.

- Że... minął was, bo nie zauważył? Was?

- Podeszliśmy do niego z tym pakunkiem, on się spojrzał, uśmiechnął tak... dziwnie normalnie? W sensie, nasze normalnie? Po czym sobie poszedł...

- Nie otworzył?

- Nawet nie wziął tego ze sobą.

- Ach, to mi przypomina, mam to w torbie!

- ...może lepiej to wyrzućmy...

- Hm? Niby czemu?

- To... to trochę tak jakby... taki wisiorek na nieszczęście, czy coś...

- ...ha? Kupiliście mu coś, co przyzywa demony? To menda, więc mam to gdzieś, ale nie rozumiem, czemu dziwicie się, że...

- ...nie! Geeez, przestań się już z nami droczyć...

♠ My Monster / My Exception | Shizuo x Izaya | (Durarara!!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz