Lampa świeci prosto w oczy
Czas na przesłuchanie
Staje człowiek naprzeciwko
"A więc jak kochanie?Powiesz grzecznie i wyraźnie
Czy mam nie być miły
Takie jak moje sposoby
Nawet ci się nie śniły!Będziesz błagać o swój koniec
Nie będę miał litości
Aż wyruszę z ciebie wszystko
Obedrę z mięsa kości.No więc jak, powiesz grzecznie
Czy cię sponiewierać?"
"Bij, mnie to nie obchodzi
Nie zdradzę przyjaciela".

CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
PoetryWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...