Był piękny i dostojny
Wspaniale wyrzeźbiony
Mieniący się srebrzyście w słońcu
Niczym dzieło sztuki
Skradzione wprost z muzeumBył ciężki i solidny
Taki jak powinien
Śmiertelnie oszałamiający
Ujawniając cicho
Jak piękne być może cierpienieBył groźny i śmiertelny
W swoim wnętrzu
Kryjąc wiele ludzkich krzywd
Wiele krzyków
Prawdziwe koszmaryBył okrutny
Bezwzględny
Rzec można że stalowy
Lecz to szlachetne srebro
Zdobiło jego lufęBył piękny i dostojny
Stworzony by zabijać
Z radością zadając cierpienie
Niczym okruch piękna
W łzach bólu i rozpaczy
CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
PoesiaWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...