Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli

Najlepsze więzienie i jak się z niego wydostać

Jesteśmy więźniami
Uwięzionymi w tym świecie
W swoim domu
W swoim ciele
W swoim życiu
Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy
Uwięzieni we własnych przekonaniach

Więzienie, w którym utkwiliśmy jest perfekcyjne
Mało kto wie o jego istnieniu
To strzeżona tajemnica
A nawet kto ją zna
Nie chce go opuszczać
Boi się nieznanego
Ciemności którą znajdzie

Jak zwykle są wyjątki
Samobójcy
Słowo tak piętnowane
Wymawiane z odrazą
Czy to tchórze czy są odważni
Każdy sądzi inaczej
I każdy ma rację

Bo my chcemy żyć
Chcemy być więzieni
Nie przecinać tej nitki która łączy nas z tym światem
Nie wyłamując krat
Stając się coraz bardziej wyczerpani
W końcu wbrew swojej woli zostajemy uwolnieni
Kończymy odsiadywać dożywocie