Oj, ludzie
Jak mogłem stworzyć coś tak głupiego?
No bo jak inaczej nazwać wasze uczucia?
Jak określić życie umierając w środku
Lub będąc martwym dla świata?Jak nazwać wzniosłe marzenia
Których i tak nie odważacie się realizować?Jak nazwać tłumaczenie
"No bo ja nie umiem"
Skoro żyjecie po to żeby się nauczyć?Jak nazwać prostych i topornych ludzi
I owiniętych w przenośnie poetów?Jak nazwać ludzi którzy żyją choć kiedyś umrą
I tych którzy umierają choć jeszcze żyją?Jak nazwać tych którzy kochają choć mogą tyle stracić
I tych którzy nie kochają bo boją się straty?Ludzką głupota i bezsens
Na zawsze pozostaną zagadkąBóg
PS: Nie odbierajcie już sobie życia
W piekle zaczyna brakować miejscChyba że to dobrze?

CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
ŞiirWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...