Elegia o zwykłym dachowcu

11 1 0
                                    

Nie tak się potoczyć miało twoje życie
Kruchy płomyk świecy w takie wietrzne dni
Na drodze, jak przypadkiem porzucona kukła
Twoje drobne ciałko już na zawsze śpi

Nie taki Bóg przewidział los dla ciebie Kocie
Miałeś ganiać motyle jeszcze przez lat sto
Uśmiechniętym wąsem przeczyć każdej psocie
Lecz życie inaczej się potoczyło

Miałeś radość dawać w zamian za głaskanie
Łapać myszy w sianie, ryby jeść co dnia
Teraz żadna zła rzecz już ci się nie stanie
Odpoczywaj, kotku, koniec nadszedł dnia

***
Ku czci kota, którego truchełko leżało na wiejskiej drodze

Wiersze, wierszydła i inne splątane myśliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz