Jak ktoś niepotrzebny nikomu
Mały nieważny ktoś
Kto szuka swojego domu
Co swej tułaczki ma dośćOtwiera szeroko oczy
Wreszcie ujrzeć coś chce
Lecz oczy już łza moczy
Przypomina bezsenne noceUsta rozwiera do krzyku
Lecz dzieje cię dziwna rzecz
Krzyku ni widu ni słychu
A słowa wnet idą preczChce uciec gdzieś w nieznane
Uwolnić się stąd wreszcie
Lecz nogi jak przymurowane
Uciec jej nie dacieWięc stoi i tłumi swe myśli
Odejść już nie ma gdzie
Na huśtawce na wiśni
Płacząc śmieje się
CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
PoesíaWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...