Zimno wszędzie, szaro wszędzie
Jesień, deszcz, uschnięte liście
Smutna mina, śpiący humor
Co wy światu zrobiłyście?Gruby sweter w jasne wzory
Czarne buty, torba ma
Ja tak łatwo się nie poddam
Wytrzymać jakoś się da.Zimno wszędzie, błoto wszędzie
Zima, śniegu dawno nie ma
Ciągle ciemno, ciągle brudno
Kolęda zbyt cicho gra.Ciepła kurtka granatowa
Ciepła bluza razy dwa
Ciepłe buty po kolana
Lecz wciąż zimną dusza ma.Ciepło wszędzie, już, nareszcie!
Wiosna przyszła, kwitnę ja
Kwiaty, ptaki i poranki
To najlepsza pora ma.Żółta bluza bez kaptura
Ciepły deszcz nie straszny mi
I te wschody, i zachody
Czy ta wiosna mi się śni?Parno wszędzie, słońce wszędzie
Trochę cienia wreszcie chcę!
Lody oraz kostki lodu
Wspomnienie deszczu kusi mnie.Szorty, bluzki na ramiączka
Klapki, włosy w ciasny kok
Wreszcie wolność upragniona
Wyczekiwana cały rok.
CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
PoesíaWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...