Przygotowania ruszyły
Weź odkurzacz dziarsko w dłoń
Szuru-buru, szuru-buru
Poodkurzaj cały dom.W kuchni nie ma na nic miejsca
Pierniki, ciasta piętrzą się
A wśród tego babcia, mama
Jeszcze zrobić pierogi chce.W salonie stoi choinka
Światła, włosia, bombek sto
A na czubku dumna gwiazda
Mruga do nas złocisto.W szafie kryją się prezenty
Na ubrania miejsca brak
Dzieci nimi potrząsają
"Jak tu coś przewidzieć, jak?".Popatrz, jaka piękna scena
Tak rodzinny, piękny czas
A to wszystko dzięki świętom
One tak zbliżają nas.
CZYTASZ
Wiersze, wierszydła i inne splątane myśli
PoetryWszystko i nic. Plątanina wierszy we wszystkich formatach i różnej jakości. Śmietnik do którego wyrzucam niektóre skrawki umysłu. Po zdatną do czytania poezję zapraszam do drugiego tomiku. EDIT: Znaczna część dobrej poezji czasowo niedostępna, podob...