Podziękowania

3.4K 105 16
                                    

Tak więc, to koniec "Only friends? No.". Jest mi tak ogromnie przykro, gdy to do mnie dochodzi. Jestem wam tak ogromnie wdzięczna, za mega wsparcie w pisaniu. Gdyby nie wy, to by mnie tu nie było. Cieszę się, że ktoś docenił moją ciężką pracę i poświęcony czas. Na dzisiejszy dzień wygląda to tak, że jest:

140 tysięcy wyświetleń

Oraz

6,99 tysięcy głosów.

Wow

Nie spodziewałam się tego. To dla mnie naprawdę wiele znaczy kochani. Wiem, że musieliscie mieć dużo cierpliwości co do mojego dodawania rozdziałów i szczerze was przepraszam. Ale są tu takie osoby, które pomimo wszystko zostały ze mną. Nigdy nie sądziłam, że spodoba się komuś to co pisze czy ogólnie robię, a tu was tyle jest. Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy. Pomogliście mi. Poczułam jakbym miała wsparcie od każdej/każdego z was. Wiem, że niektórym może się nie podobać to, że było bardzo wiele smutnych scen i głupich wyzwisk, ale to jest formą jakby mojego pamiętnika. Rozdział bardzo dopasowywuje się do mojego humoru, a jak widać często jest zły, smutny, rozczarowany. Po prostu tak się czułam tak pisałam, a w takich momentach najlepiej mi się pisało, ponieważ wtedy dostawałam wiele weny.
Jednak chyba każdy wie o co mi chodzi, więc mniejsza.

Mam nadzieję, że będziecie że mną dalej. Oczywiście dalej moja skrzynka jest dla was otwarta. Przyjmuje i odpisuje od razu po odczytaniu. Jeśli macie również problem to możecie mi zaufać i może udałoby mi się pomóc, czy doradzić, a jeśli nie to chociaż dla towarzystwa hah. Uwielbiam poznawać nowych ludzi  i jestem otwarta na znajomości, więc serdecznie zapraszam.

Tak więc, co mogę powiedzieć. Jeszcze raz wam dziękuję i przepraszam za wszystko. Sprawialiście, że uśmiech pojawiał się nawet w nie najlepszych momentach mojego życia dzięki temu co pisaliście. Tak strasznie się cieszę, że moje opowiadanie weszło w gust niektórych, a to po prostu było tak spontanicznie pisane, bez żadnych planów, nic. Miałam wiele zamiarów co do dalszego pisania, jednak nie wyszło. Smutno mi z tego powodu, ale wolę zakończyć to niż dalej was zawodzić, bo nie mogłam. Wy byliście tak kochani co do mnie i wyrozumiali, a ja nie potrafiłam napisać nic, pomimo tego, że czas mi na zbyt wiele nie pozwalał i wena mnie opuszczała, ale nie mogę się tak tłumaczyć w kółko, bo to jednak wy czekacie, a nie ja.

To kochani mam nadzieję, że do napisania. Na pewno nie skończę historii z Wattpad'em i wrócę z nowym opowiadaniem, gdy będę pewna tego, że mam wiele czasu i weny. Będę pracować nad rozdzialami i nową historią, więc proszę was nie zapomnijcie o mnie tak szybko hah❤️

Tak więc, żegnam się z wami z ogromnym bólem serca, nawet nie wiecie jak mi przykro, jednak nie ma innego wyjścia.
Kocham was mocno serdelki😁❤️
Do napisania! 💖

Only friends? No.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz