70. "Co chciałaś powiedzieć?"

4.7K 356 247
                                    

W domu poszłam do siebie i się położyłam, kiedy ktoś tu wszedł.

- Angel...

Jack usiadł na łóżku. Zaśmiałam się i pokręciłam głową.

- Spierdalaj.

- Nie miałem nic wspólnego z zakładaniem kamery...

- Ale pewnie oglądałeś z tatą, hm? Zamiast mi powiedzieć.

- Nie chciałem cię stresować.

- Słońce ty moje... Ajć. Może przyjdę później.

Chase się zaśmiał i rzucił we mnie jakimś miśkiem.

- Co to?

- Od Autumn. Jak pacjentowi dobrze idzie to daje mu nagrody. No tylko tym ulubionym.

- Nie idzie mi dobrze. Za co to?

- Rzuciłaś ćpanie. Dobrze ci idzie.

Szeroko się uśmiechnęłam i spojrzałam na tego miśka. Ma fioletowe oczy...

- Podoba mi się.

Uśmiechnęłam się, a on się zaśmiał.

- Jack...

- Tak, jasne. Ale... On wiedział a normalnie gadacie.

- Chciał mi powiedzieć.

- Ja też.

- Jack współpracujesz z tatą, co mam sobie pomyśleć?

Wyszedł, a Chase się obok mnie położył i wziął ode mnie misia.

- A dostanę naklejkę dzielny pacjent? Zawsze taką chciałam.

- Nigdy nie dostałaś?

- Nie. Tata zawsze brał lekarzy do domu, a oni nie dawali naklejek.

- Załatwię ci taką.

Zaśmiałam się i się na nim położyłam, a on mnie pocałował w czoło.

- Wszystko okej? Chcę się tylko upewni... Ojeeej.

Amy tu weszła.

- Co?

- Uroczo razem wyglądacie. Mm... Wasze dzieci by były piękne.

- Sabine i Jaxon na pewno będą piękni.

Zaśmiałam się, a ona uniosła brwi.

- Co?

- Już nazwaliśmy nasze dzieciątka.

- Uroczo. Więc... Jesteście może razem? Błagam od początku was shipuje.

- Nie.

Powiedziałam, a Chase ścisnął mój pośladek tak, żeby Amy nie zauważyła.

- Ugh, poczekam.

Wyszła stąd, a ja się zaśmiałam i spojrzałam na Chase'a.

- Co to było?

- Nie chcę żeby gadali. Ej, przyznaj że to jest podniecające tak w ukryciu.

- Oczywiście. Cholernie podniecające.

Przewrócił oczami, a ja się zaśmiałam i go pocałowałam.

- Obiecałeś że jak z tego wyjdę to gdzieś polecimy.

- Fakt. Zapomniałem o tym. Gdzie chcesz lecieć, kochanie?

- Hmm... To może... Malediwy?

- Okej, spoko.

Guardian  || ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz