92. "I jest w ciąży więc zero alkoholu."

4.6K 337 181
                                    

Po pół godzinie rozdawania prezentów, usiadłam obok Chase'a i się do niego uśmiechnęłam.

- Podoba Ci się prezent? Zgadnij który ode mnie.

Pokazał mi test ciążowy, przez co się uśmiechnęłam. Zrobiłam już test i wpakowałam w opakowanie.

- Coś jeszcze. Błagam, nie tylko to ci dałam.

- Czyli na serio jesteś w ciąży.

- Tak. Byłam już u lekarza... Przepraszam że bez ciebie, ale chciałam żeby to była niespodzianka.

Wyjęłam z etui telefonu zdjęcie z usg i mu dałam, a on się uśmiechnął.

- Wiesz już jaka płeć?

- Nie. Za kilka miesięcy...

- Córko.

Tata się nad nami pochylił i jego wzrok od razu poleciał na zdjęcie.

- Czy to jest... Angel?

- Mhm... To Sabine, lub Jaxon.

- Sabine...?

Uśmiechnął się, a ja kiwnęłam głową.

- Nie wiem czy Sabine, czy Sabina, ale chcę żeby nazywała się jak mama... Jeśli Ci to nie przeszkadza.

- Nie, jasne że nie. By była z ciebie dumna...

Uśmiechnął się i mnie pocałował w głowę.

- Chase? A ty jakie chcesz imię?

- To samo.

- On zaproponował Sabine.

- Będziesz... Cudowną matką.

- A ty dziadkiem.

Zaśmiałam się, a on westchnął i się wyprostował.

- Nie wkurwiaj mnie.

- Też cię kocham.

Poszedł na swoje miejsce, więc spojrzałam na swoje prezenty.

- Dostałaś coś ciekawego?

- Jeszcze nie rozpakowałam.

- Bo? Dziewczyno kurwa.

Wziął jeden z moich prezentów i go otworzył, więc spojrzałam co tu jest. Jakieś dwa klucze. Zmarszczyłam brwi, tak samo i Chase.

- To od ciebie?

Spojrzałam na niego.

- Nie.

- To klucze do twojego domu.

Tata powiedział.

- Nie mam domu...

- Już masz. Kupiłem Ci. Skoro będziesz miała rodzinę, musisz mieć też dom.

- Tato...

- To nic. Jeśli chcesz to możesz go sprzedać, jest twój.

- Dziękuję...

Podeszłam do niego i go mocno przytuliłam.

- Halo a ja?!

Jack spojrzał na tatę.

- Oświadcz się to dostaniesz.

- Już do niej dzwonię!

- Jasne.

- A... Gdzie on jest?

- Niespodzianka.

Szczerze mówiąc chciałabym tutaj zamieszkać... Nigdy jak byłam mała nie bawiłam się śniegiem i to dla mnie nowość.

Guardian  || ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz