17. "Nie mówiłeś że będzie tu tygrys! "

7K 559 210
                                    

- Chase.

- Aniołku. A może diablico, hm? Powinnaś się nazywać Devil. Ooo, albo może jesteś siostrą Lucyfera?

- Oczywiście że tak. Ale jest zajebiście przystojny.

- Nie będę z tobą rozmawiał o innym facecie.

- Potrzebuję Lewisa.

- A może przyjaciółki?

- Nigdy. Wiem że nie idziesz spać.

- A ja wiedziałem że tu przyjdziesz.

- Chodź. Pojedziemy gdzieś.

Wystawiłam do niego rękę, więc ją złapał i poszliśmy do garażu, a tu usiadłam na motocyklu.

- Pojedziemy gdzieś motorkiem.

Uśmiechnęłam się, a on się zaśmiał.

- Skarbie, motocykl a nie motor.

- Kochanie, wiem ale nic mnie to nie obchodzi. Wolę mówić motor.

- To źle mówisz.

- Okropne. Wsiadaj. To motor Jacka.

- Motocykl.

- Motor.

- Motor to silnik.

- Super, wsiadaj na ten MOTOR.

- Ale wkurwiasz o Jezu.

- To się wyprowadź do tej dziuni.

Uśmiechnęłam się, a on podszedł i uniósł brwi.

- Cholerna suka.

- Kochany jesteś. Wskakuj.

- Nie, nie ma takiej opcji. Nie będę jechał z tyłu.

- To weź taty. Pościgamy się.

-  Angel, jest ciemno i może Ci się coś...

- Zaraz pojadę sama. I wcale nie jest ciemno, jest osiemnasta.

- Kurwa mać.

Wziął kask i mi go założył na głowę, a po tym też drugi sobie i wsiadł na motor taty.

- Jedź powoli.

- Jasne.

Wyjechałam z garażu i poczekałam na niego przed domem, kiedy wyszedł z niego Jack.

- Siostrzyczko, co robisz z moim motocyklem?

- Czekam na Chase'a.

- Gdzie jedziecie?

- W moje miejsce.

Zaśmiałam się, a on uniósł brwi.

- Z nim?

- Nie puszcza mnie nigdzie samej. Nie mam innego wyboru.

Wyjechał z garażu i na mnie spojrzał.

- Uważaj na siebie.

- Będę.

Uśmiechnęłam się i spojrzałam na Chase'a. Cudownie wygląda na motorze, a w tym kasku tajemniczo mimo że go znam. Założyłam z powrotem kask i do niego podjechałam.

- Do świateł i stamtąd się ścigamy.

- Ale gdzie jedziemy?

- Jedź za mną.

- To jak mam się ścigać?

Uśmiechnęłam się i wzruszyłam ramionami, ruszając. Na światłach się zatrzymałam, czekając na zielone i jak się pojawiło, oboje ruszyliśmy. Wcisnęłam guzik na kasku, wiedząc że Chase nic o tym nie wie.

Guardian  || ZAKOŃCZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz