Wariatki @lexychaplin @fagataaa
_______________________________________
Pov. AgataKiedy wróciliśmy z basenu zaczęliśmy realizować nasz plan.
Pov. Lexy
Siedzieliśmy u nas w apartamencie i rozmawialiśmy, chłopcy będą musieli zaraz jechać co troszkę mnie zasmuciło, bardzo lubię spędzać z nimi czas. Nagle do Stuarta zadzwonił telefon, odebrał go i wyszedł z pomieszczenia, po chwili wrócił i smutno oznajmił
S - Marcin musimy wyprowadzić się z naszego hotelu
M - Co, dlaczego!? - powiedział podrywając się z kanapy
S - Właściciel musi przeprowadzić jakiś remont
M - Serio?! To tak można? - powiedział podejrzliwie chłopak
S - Najwidoczniej tak musimy szybko znaleźć jakiś hotel
A - myślę że nie będzie potrzeby
S - jak to?
A - możecie zostać tutaj mamy dwa pokoje - byłam zdziwiona decyzją przyjaciółki jednak postanowiłam ją poprzećPov. Agata
Byłam ciekawa jak moja przyjaciółka zareaguje na moje słowa jej reakcja jednak bardzo mnie zdziwiła
L - to świetny pomysł, dogadujemy się wszyscy więc czemu by nie pomieszkać razem - takiej reakcji się nie spodziewałam chyba naprawdę zależy jej na Marcinie
S - Naprawdę?
A - tak jak widać Lexy też nie ma nic przeciwko
S - spoko to my pojedziemy po nasze rzeczy - wtedy Stuart spojrzał na Lexy i Marcina którzy patrzą na siebie nawzajem i rzucił mi znaczące spojrzenie, które mówiło nasz plan się powodzi
A - dobra to jedzcie szybko i wracajcie - po powrocie chłopaków przeszliśmy do dalszego działania
S - Lexy, Marcin ja i Agata mamy do was prośbę
L, M - zamieniamy się w słuch - powiedzieli jednocześnie i spojrzeli się na siebie na wzajem, tym samym lekko się uśmiechając
A - no więc chcielibyśmy mieć razem pokój i chyba rozumiecie co się z tym wiąże
L - tak rozumiem, dobra nie będę wam zabierać szansy na miłość - zaśmiała się po czym kontynuowała - jeżeli Marcin nie ma nic przeciwko to... - nie dokończyła ponieważ chłopak jej przerwał
M - nie mam nic przeciwko powiedział po czym uśmiechnął się do Lexy co ona odwzajemniła. Chyba coś z tego będzie pomyślałam i przytuliłam się do Stuarta
CZYTASZ
Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona)
Random„... my jednak widzimy jak na siebie patrzą i chcemy ich jakoś połączyć."