105

2.3K 71 17
                                    

Marcin

Kiedy się obudziłem Lexy już przy mnie nie było spojrzałem na zegarek 13 w sumie nie dziwię się wczoraj poszliśmy spać koło 4 tylko dlaczego Lexy już wstała. Ogarnąłem się i poszedłem do kuchni gdzie moja księżniczka robiła śniadanie

M - co robisz kotek? - zapytałem przytulając ją od tyłu i chowając głowę w zagłębieniu jej szyji

L - śniadanie - odpowiada odwracając się i dając mi szybkiego buziaka po czym kierując się w stronę szafki z talerzami

M - pomóc Ci jakoś?

L - nie trzeba w sumie to już skończyłam - mówi nakładając na talerze przed chwilą zrobione tosty

M - umm ładnie pachnie - mówię podchodząc do niej i łapiąc ją za biodra odwracam ją w swoją stronę i namiętnie całuję - kocham cię mocno - dodaję opierając swoje czoło na jej

L - ja ciebie też, a teraz chodźmy jeść - powiedziała po czym usiedliśmy do stołu aby zjeść tosty, w między czasie dołączają do nas Stuart z Agatą którzy biorą swoją porcje i również siadają do stołu

S - i jak tam po wczoraj? - pyta zajadając tosta

M - a dobrze - odpowiadam odwracając wzrok w stronę chłopaka, który znacząco porusza brwiami w moją stronę

L - ale ty jesteś głupi Stuart - mówi śmiejąc się i jednocześnie pukając się w głowę

S - wiem - odpowiada z dumnym uśmiechem jakby dziewczyna powiedziała mu przed chwilą największy komplement jaki w życiu usłyszał

A - idziemy jutro pod znak Hollywood bo dzisiaj w sumie już nie ma sensu bo pewnie chcecie odpocząć po wczoraj ale jutro możemy iść

M - ja jestem za Lexy co ty na to?

L - ja też nie mam nic przeciwko przydałoby się w sumie zrobić jakieś zdjęcia

A - no to ustalone - mówi zadowolona

S - fajnie że ktoś mnie zapytał o zadanie - mówi udając obrażonego na co wszyscy kierują na niego swój wzrok

A - jak nie chcesz to pójdziemy sami

S - no przecież żartuję jasne że idę z wami

L - no to teraz już ustalone - powiedziała po czym każdy wrócił do jedzenia posiłku

Po śniadaniu poszliśmy obejrzeć jakiś serial w czasie którego poczułem jak Lexy usypia, nie chcąc jej budzić również zamykam oczy i odpływam do drugiej krainy

Stuart

Po śniadaniu poszliśmy oglądać serial w czasie którego nasze gołąbeczki jak zwykle usnęły więc jak zwykle zrobiłem im zdjęcie
_______________________________________

RELACJA
@stuuburton

SHIP 💕 @marcindubiel @lexychaplin_______________________________________

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

SHIP 💕 @marcindubiel @lexychaplin
_______________________________________

Lexy

Obudziłam się około 17 wtulona w Marcina w salonie było dość ponuro a przez szparkę między zasłonami do pomieszczenia wpadała ostatnia dawka dziennego światła, postanowiłam więc obudzić chłopaka abyśmy przenieśli się do siebie

L - Marcin wstawaj - mówiłam szturchając go w ramię co nie zadziałało więc zaczęłam składać na jego ustach delikatne pocałunki na co pochwil się obudził i przyciągnął mnie do siebie namiętnie oddając pocałunek

M - takie pobudki mogę mieć zawsze - powiedział słodko się uśmiechając i delikatnie mrużąc oczy

L - jak sobie zasłużysz - zaśmiałam się patrząc na reakcje chłopaka

M - słucham? - pyta zdziwiony również się śmiejąc

L - no przecież żartowałam

M - wiem wiem - śmieje się dając mi buziaka - która godzina? - dodaje przecierając oczy

L - po 17, chodź pójdziemy przyszykować się do spania i obejrzymy coś na laptopie w pokoju

M - spoczko - mówi na co prawie od razu podnosimy się z kanapy i kierujemy w stronę pokoju

Marcin

Oglądamy właśnie z Lexy film, jednak nie za bardzo przykuł on moją uwagę, więc postanowiłem spróbować odwrócić od niego również jej uwagę. Bez dłuższego namysłu zacząłem składać na szyji dziewczyny delikatne pocałunki na co ta tylko delikatnie się uśmiechnęła ale dalej była skupiona na filmie, zamknąłem więc laptopa i zanim zdążyła coś powiedzieć pocałowałem ją w usta co oczywiście oddała pogłebiaiąc pocałunek. Całowaliśmy się dość długo po czym dziewczyna położyła głowę na moim torsie i zapytała

L - kiedy po powrocie jedziemy do twojej rodziny? - zapytała kierując na mnie swój wzrok

M - nie wiem w poniedziałek wracamy do domu więc w piątek możemy pojechać do mnie na kilka dni, a później do ciebie bo twoja mama nas zapraszała

L - okej ale między tymi dwoma wyjazdami robimy kilka dni przerwy - powiedziała na co oboje się zaśmialiśmy

M - nie ma problemu - odpowiedziałem głaskając ją po głowie na co dziewczyna zamknęła oczy, ułożyliśmy się więc wygodnie i oboje zasnęliśmy

_______________________________________

Możecie mi napisać co chcielibyście żeby wydarzyło się w książce ogólnie mam kilka pomysłów ale no może chcecie coś szczególnego?
Miłego dnia do jutra 👋

Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz