121

1.8K 67 2
                                    

Marcin

M - kotek, a może nagramy jakiś film ze Stuu i Agatą?

L - fajnie by było ale jaki? - powiedziała podnosząc na mnie wzrok, przez co nasze oczy się spotykają, jejku jaki sposobem ona tak bardzo zawróciła mi w głowie

L - halo - dopowiada tym samym się śmiejąc

M - a tak tak, nie wiem w sumie może tag kto w czwórkę haha

L - może być teraz lepiej mi powiedz nad czym się tak zamyśliłeś haha - dodała podnosząc się do siadu i schodząc z łóżka

M - a nad tym jaką mam śliczną, dziewczynę - dodałem wstając do siadu i łapiąc ją za nadgarstek sadzając ją na swoich kolanach

L - ooo, Marcinaaa - powiedziała po czym czule mnie pocałowała

M - to co idziemy nagrywać?

L - mhm - radośnie przytaknęła, po czym wstała i poszła do łazienki, szybko poprawić makijaż, nie chciałem kończyć tej przyjemnej chwili jaką było nasze mizianie się (haha nw czm to tutaj napisałam xd)
ale trudno w końcu musimy nagrać coś na kanał, bo u mnie od dwóch tygodni nie było odcinka, czas wrócić do chociaż jednego odcinka w tygodniu. W czasie kiedy Lexy była w łazience ja poinformowałem Stuu i Agatę o nagrywkach po czym udałem się rozstawić kamery w salonie. Po rozstawieniu kamer usiadłem na kanapie i przeglądałem coś w telefonie gdy nagle przyszedł do mnie Stuart

S - stary mam prośbę do ciebie i do Lexy

M - no to może poczekajmy na Lexy

S - nie bo Agata też zaraz może tu przyjść powiem Ci, a ty najwyżej później poinformujesz Lexy, o moim planie

M - no dobra to dawaj

S - a więc chciałbym się oświadczyć Agacie i jesteście mi potrzebni, to znaczy pierścionek mam już wybrany pomogła mi jej siostra, ale gdyby Lexy mogła wyciągnąć Agatę w sobotę na zakupy, a ty pomógłbyś mi przygotować ogród

M - chcesz to zrobić u nas w ogrodzie?  - zapytałem zdziwiony

S - no tak nasz ogród jest duży i ładny, a poza tym chce się tą chwilą dzielić też z wami - powiedział na co nie powiem w moim oku zakręciła się łezka - stary ty płaczesz? - zapytał cicho się śmiejąc

M - cii to tylko paproch haha, dobra pomożemy Ci, to znaczy Lexy jeszcze nic nie wie, ale zgodzi się na 100% w końcu dla niej szczęście Agaty jest też jej szczęściem

S - dzięki - powiedział po czym zbił ze mną piątkę

Hejka ogólnie to zapomniałam o rozdziale więc jest taki trch krótki, ale trudo zdarza się haha, a teraz tak trch poważniej, wczoraj w mojej drugiej książce dodałam, rozdział jest to rozdział 7 i pod tym rozdziałem macie bardzo ważne dla mnie słowa, więc chciałabym was prosić żebyście przeczytali, nie każe czytać rozdziału chodzi tylko o informację
Dobranoc 😍

Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz