ML - no właśnie jesteście dorośli - mówiła dalej się śmiejąc, a Lexy wkurzona wyrwała się z uścisku i poszła usiąść na kanapie na co z jej mamą wymieniłem się spojrzeniami i poszedłem za dziewczyną do salonu...
M - kotek nie denerwuj się - powiedziałem siadając obok dziewczyny i tym samym ją przytulając
M - przecież nic takiego się nie stało
L - może dla ciebie to nic takiego bo jesteś facetem i łatwiej ci mówić o takich rzeczach
M - ale przecież to tylko twoja mama, a my jesteśmy dorośli - powiedziałem odwracając jej twarz w swoim kierunku
L - no dobra może masz rację
M - no widzisz - powiedziałem dając jej buziaka, który nico się przeciągnął
T - możecie chociaż nie tutaj haha - powiedział na co wszyscy się zaśmialiśmy
ML - chodźcie na obiad
L - no już idziemy - powiedziała po czym pociągnęła mnie za rękę w stronę kuchni
Po obiedzie stwierdziliśmy że pójdziemy na spacer, z racji tego że jesteśmy rozpoznawalni postawiliśmy na pobliski las, żeby nie było uwielbiamy swoich widzów, ale po prostu chcemy nacieszyć się sobą i nie musieć tłumaczyć się dlaczego jesteśmy razem u rodziców Lexy, jednak nie jest to zbyt przyjemne wciskać im kit, że nic nas nie łączy chociaż tak nie jest, niby moglibyśmy powiedzieć o tym że jesteśmy w związku, ale tak naprawdę sami nie wiemy czy nam wyjdzie oczywiście bardzo się kochamy, ale życie pisze różne scenariusze, a tłumaczenie się z zerwania raczej nie jest przyjemne, więc wolimy odczekać. Nie ukrywam również że ukrywanie związku nas stresuje w końcu prawie ze wszystkim trzeba uważać, chociaż ludzie i tak dużo zauważają.
@marcindubiel
Lubi to @lexychaplin i 278 119 innych użytkowników
@marcindubiel zakupy z tą panią to przyjemność @lexychaplinKomentarze 2114:
@lexychaplin a dziękuję z tobą również ❤️
@marcindubiel ❣️@fagataaa shipuje 💓💓
@stuuburton aww słodziaki wy moje haha
@marcindubiel 😂Załaduj więcej komentarzy
..._______________________________________
Dzisiaj rozdział trochę krótszy, ponieważ prawie cały dzień w ogóle nie używałam telefonu i dlatego przez cały dzień nie napisałam zupełnie nic, ale ogólnie mam nadzieję że nie macie mi za złe haha
Widzimy się w poniedziałek paa 👋
CZYTASZ
Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona)
De Todo„... my jednak widzimy jak na siebie patrzą i chcemy ich jakoś połączyć."