Haha zagadnijcie co stało się chwilę później @lexychaplin @marcindubiel
Pov. Lexy
Razem z Agatą leżałyśmy na kocach i się opalałyśmy, było bardzo miło, lecz wszystko co dobre kiedyś się kończy, a więc nagle do Agaty podbiegł Stuart, który wiął ją na ręce i chciał iść do wody, jednak Agata oczywiście zaczęła krzyczeć
A - Lexy pomóż mi
L - nie ma mowy - zaśmiałam się
A - a mam powiedzieć o czym rozmawiałyśmy w starbucksie? - oczywiste było żeby nie powiedziała bo wiele razy mnie tak straszyła, ale zdecydowałam się jej pomóc
L - już idę - wstałam i ruszyłam w ich stronę, jednak nie zdążyłam dobiec do Agaty, bo ktoś najpierw złapał mnie w tali, a po chwili zarzucił na ramię, oczywiście wiedziałam kto to był więc zaczęłam krzyczeć
L - Marcinaaa puść mniePov. Marcin
Podbiegłem do Lexy i zarzuciłem ją na ramię wtedy dziewczyna zaczęła krzyczeć
L - Marcinaaa puść mnie - uwielbiałem jak to mówi jest wtedy taka słodka
M - Nie ma mowy - zaśmiałem się i zacząłem biec z dziewczyną prosto do wody, ona oczywiście krzyczała żebym ją puścił ale ostatecznie oboje wylądowaliśmy w morzu.Pov. Stuu
Kiedy zobaczyłem że Marcin i Lexy są już w wodzie odstawiłem Agatę i zapytałem
S - Wskakujemy do nich?
A - Dawaj, kto ostatni ten stary bażant - zaśmiała się, a ja razem z nią
S - co to wogóle za porównanie
A - dobra już nie marudź tylko chodź - złapała mnie za rękę i pociągneła do morza.
CZYTASZ
Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona)
Random„... my jednak widzimy jak na siebie patrzą i chcemy ich jakoś połączyć."