@lexychaplin @marcindubiel
_______________________________________
... już prawie skończyliśmy gotować, aż nagle...
Lexy z Marcinem zaczęli rzucać się mąką, wsumie to nawet nie wiem skąd tą mąkę wzięli ale mniejsza
A - skąd wy macie mąkę?
L - Stuart kupił - odpowiedziała chichocząc ale nie odrywając wzroku od Marcina
A - Stuart widzisz co narobiłeś przecież wiesz że oni są nieprzewidywalni - zaśmiałam się
S - A skąd mogłem wiedzieć że te debile wpadną na taki pomysł haha
Rzucali się tą mąką jakieś 10 minut, Lexy najwidoczniej się to znudziło, bo postanowiła zmienić produkt, bez namysłu wzięła bitą śmietanę i rzuciła Marcinowi w twarz. Po chwili chyba zrozumiała co właśnie zrobiła bo zaczęła uciekać, a Marcin ganiał ją po całym apartamencie postanowiłam że będę chodzić za nimi nagrywać ich i robić im zdjęcia. Nagle jak byli już w swoim pokoju Marcin rzucił Lexy na łóżko i zaczął ją łaskotać nie ukrywam że to było naprawdę słodkie
L - Marcin stooop - mówiła przez śmiech
M - nie ma mowy sama zaczęłaś - odpowiedział również się śmiejąc.
Lexy uratował Stuart który krzyknął że jedzenie już jest gotowe. Wtedy wszyscy poszliśmy do kuchni spożywać posiłek. Po jedzeniu postanowiliśmy obejrzeć jakiś film standardowo Lexy usiadła obok Marcina, a ja obok Stuarta. Oglądaliśmy normalnie dopóki ja i Stuart nie zobaczyliśmy że Lexy i Marcin..._______________________________________
Jejku strasznie was przepraszam że rozdział wlatuje dopiero teraz ale dopiero sobie o tym przypomniałam. Jeszcze raz strasznie was przepraszam i mam nadzieję że nie ma cie mi tego za złe
Jutro rano kolejny rozdział
Do zobaczenia
CZYTASZ
Oni muszą być razem - MarcinxLexy (zakończona)
Random„... my jednak widzimy jak na siebie patrzą i chcemy ich jakoś połączyć."