Jest to kontynuacja opowieści ,,Asystentka szefa''!!
Główna bohaterka:Victoria
Historia opowiada o perypetiach i życiowych wyzwaniach jakie spotkają ją już tak w młodym wieku.Miłość,przyjaźń,zazdrość,kariera to główne wątki ten historii...
Akcja roz...
Środowy poranek dzisiaj jest bankiet i muszę dopytać o szczegóły starych...wczorajszy dzień spędziłam na mieście z samego rana poszłam na siłownię tak ja wstałam o 6 i poszłam na siłownię potem oczywiście szkoła której mam już serdecznie dość a wieczór spędziłam z dziewczynami na robieniu domowego spa i zakuwania do sprawdzianu z geografii...Dzisiaj wstałam o 7.00 wyprostowałam włosy i makijaż noi ubrałam jeansy z dziurami i różowo białą bluzę noi oczywiście do tego białe adidasy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłam na dół i zjadłam szybkie śniadanie,próbowałam się dowiedzieć szczegółów bankietu bo nie miałam wcześniej czasu -mamo a kto będzie na tym bankiecie jakieś szczegóły może-zaczełam gdy jadłam owsiankę -haha no ludzie z firmy,inwestorzy,i ci aktorzy,a cały bankiet będzie miał charakter rodzinny czyli że goście mają przyjść z dziećmi i chodzi o promowanie zdrowego i rodzinnego trybu życia -okey a ci aktorzy-dopytywałam -Deiwid z tego programu co go oglądaliśmy,Pioter i Malwina to znane małżeństwo i Marcin i Kasia on trener fitnes ona aktorka podobno prowadzi zajęcia teatralne-o kurde przecież to są starzy bliźniaków -nie wiesz prawda że te zajęcia są u nas w szkole -Czekaj ty chcesz mi powiedzieć że ta Kasia to jest od zajęć teatralnych w twojej szkole wiem że takie masz ale nie skojarzyłam -no właśnie... trudno uciekam do szkoły-tak w sumie dziwnie mi z tą myślą ale muszę się z nią oswoić do wieczora co raczej łatwe nie będzie z racji Daniela...w szkole przywitałam się ze wszystkimi i poszliśmy na lekcje pierwsza była matma to na luzie usiadłam z Danielem bo chciałam z nim pogadać a matmę obydwoje ogarniamy uf...gdy smoczyca rozkręciła lekcje to zaczełam temat -wogóle dowiedziałam się ciekawej rzeczy -a jakiej-spytał bez entuzjazmu w sumie mu się nie dziwię po nocy pukaniu w csa -twój tata i Kasia zostały nowymi twarzami firmy moich starych-nie powiem nakręciłam się na to trochę -serio?!ojciec coś wspominał ale nie wiedziałem że chodzi o firmę twoich rodziców -ja się dowiedziałam rano -czekaj czy to oznacza że na tym bankiecie będą ojciec i Kasia-eureke normalnie odkrył haha -brawo geniuszu haha -przestańcie gadać-i się doigraliśmy ale mniejsza o to do końca lekcji siedzieliśmy...na przerwie poszliśmy wszyscy do szatni z racji że na dworze było dość chłodno -ej dawać idziemy na wagary-zaproponował Paul -ide z tobą nic nie umiem na ten sprawdzian-patrycja która zamiast się uczyć randkowała z Alkiem -ja zostaje nie poto zakuwałam pół nocy -ja też-oli razem się uczyłyśmy -ja dołączam do wagarowiczów-paula podobno pisała z Maksem mhhhm -ja zostaje z dziewczynami to wy idźcie a my po gegrze do was dołączymy-Daniel u którego siedziałam na kolanach - a co z imprezą olovi mieliśmy się pilnować-paul -ja tam na luzie mogę tylko muszę być w domu w niedzielę o 12 najpóźniej-zaczeła Patrycja -ja też z racji tego całego bankietu -daniel i ja możemy tylko pod warunkiem że pierwszy tydzień ferii spędzędzimy w Bydgoszczy u mamy-zaczeła entuzjastycznie a skończyła mniej -czekaj a wy nie macie w ferie urodziny-olivia -no właśnie tak-paula -nie przejmuj się coś ogarniemy-przytuliłam ją a potem rozeszliśmy my na test a oni do Paula bo ma wolną chatę... Odrazu po teście zerwaliśmy się z lekcji Olivia Odrazu poszła do nich a my poszliśmy do mnie gdzie się przebrałam a potem zabraliśmy pizze i weszliśmy do reszty...
