5-przypadkowe spotkanie

318 3 0
                                    

Wczoraj bawiliśmy się do 5 nad ranem więc wszyscy zasneliśmy i nie wszyscy sami...Ale tak wstałam pierwsza o 12.00 a zaraz po mnie Wiktor po czym ogarbeliśmy się ja zrobiłam makijaż związałam luźnego koka i ubrałam ròżowe neonowe spodenki rowerowe a do tego luźną czarną koszulkę, do tego vansy moje ukochane

I poszliśmy z Wiktorem po śniadanie kupiliśmy bułki,płatki,mleko,kawe,serki,trochę napojòw postanowiliśmy że wròcimy takim deptakim koło plaży i jal już tak szliśmy spotkałam ciocie Mije z koleżankami -Vika co ty tu robisz-przywitaliśmy się-właśni...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I poszliśmy z Wiktorem po śniadanie kupiliśmy bułki,płatki,mleko,kawe,serki,trochę napojòw postanowiliśmy że wròcimy takim deptakim koło plaży i jal już tak szliśmy spotkałam ciocie Mije z koleżankami
-Vika co ty tu robisz-przywitaliśmy się
-właśnie byliśmy w sklepie na zakupkach po imprie a ty?!
-Musiałam się wyrwać i rozerwać trochę
-bez narzyczonego?-dodał wiktor
-no właśnie od niego musze sobie odpocząć...
-Okey okey-Wiktor jak zawsze głupio się czuje i chce się przypodobać
-ale słuchajcie robimy z dziewczynami imprezke na plaży jest tu podobno super klub podobny do Kaktusa Maszy
-Jak reszta się dobudzi to chętnie przyjdziemy ale teraz musimy wracać z zapasami
-tak jasne adres mskiem ci wyśle-pożegnaliśmy się u wròciliśny do chaty gdzie odziwo było już czysto i poogarnialiśmy się więc przyszykowaliśmy śniadanie i wyszliśmy na taras gdzie był stòł
-Ej ogòlnie spotkałam ciotkę mije i zaprasza nas na impreze w klubie przy plaży-zaczełam gdy było nikt o niczym nie mòwił
-O super idziemy!?-Ewela ona poprostu kocha impry
-Pewnie!-alek jako głòwny z bohateròw dnia i pan domu bo był najstarszy z nas wszystkich.Gdy zjedliśmy postanowiliśmy wybrać się na plaże przy jeziorze biorąc po drodze drinkk

Gdy się trochę opalałyśny graliśmy w ręczną na piasku i akurat przechodziła jakaś grupka znajomych więc jak to Wiktor zagadał-Hej chcecie zagrać-uśmjechnoł się zabujczo-Czemu nie-i dołączyli do nas jak potem się dowiedzieliśmy mieszkają niedaleko ...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy się trochę opalałyśny graliśmy w ręczną na piasku i akurat przechodziła jakaś grupka znajomych więc jak to Wiktor zagadał
-Hej chcecie zagrać-uśmjechnoł się zabujczo
-Czemu nie-i dołączyli do nas jak potem się dowiedzieliśmy mieszkają niedaleko nas są o rok starsi ode mnie a wieku eweli magdy Alka i klary a nazywają się Diana,Laura,Nina,Patryk,Skot i Najprzystojniejszy Markus i myśle że się polubiliśmy,po grze zgadaliśmy się na potem na motoròwke bo dzisiaj też mamy taki zamiar...gdy wròciliśmy do chatki każdy gdzieś poszedł ja wziełam prysznic i oczywiście w samym ręczniku owiniętym wokòł tali poszłam do pokoju i gdy już chciałam zdjąć ręcznik odwròciłam się i zobaczyłam Wiktora leżącego na moim łużku
-co ty kurwa robisz-wkurzyłam się
-wygonili mnie i przyszedłem do ciebie...-odpowiedział jak gdyby nic się nie stało
-No to możesz wyjść chciałabym się ubrać-no trochę zaczynam przypominać mame
-szkoda że mnie wyganiasz miałem takie ładne widoki-i ten jego łobuzerski uśmiech
-haha wynocha-ale on podszedł do mnie i objoł mnie w tali
-co ty robisz?-spytałam zdezorientowana i zaskoczona
-wiesz że jesteś piękna-uśmiechnoł się a mnie kompletnie zamurowało
-ej zaczynam się bać
-niepotrzebnie-gdy tylko skończył to mòwić do pokoju weszła Mija
-o sorki już mnie nie ma-oczywiście zdzuwiona i uśmiechnięta
-lepiej będzie jak się ubiorę a ty z tąd wyjdziesz-już naprawde nie wiedziałam co mam zrobić ale naszczęście wyszedł a ja ubrałam stròj kompielowy na niego bluze i szorty po czym zeszłam na dòł gdzie wszyscy już na mnie czekali u poszliśmy na motoròwke gdzie czekali na nas nowi znajomi z alko więc impreza ciąg dalszy niestety o 19.00 zmyli się więc zostaliśmy stałą paczką na środku jeziora

Siedzieliśmy sobie Magda a wpadł na pomysł-ej dawać chodźmy na skuter wodny-pełny ekstytacji-ja w to wchodzę a ty Vika-Klara-Pewnie-ucieszyłam się bo mam trochę spine po tej akcji z Wiktorem-My sobie tutaj zostaniemy-oli-okey-noi popłyneliśmy do b...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Siedzieliśmy sobie Magda a wpadł na pomysł
-ej dawać chodźmy na skuter wodny-pełny ekstytacji
-ja w to wchodzę a ty Vika-Klara
-Pewnie-ucieszyłam się bo mam trochę spine po tej akcji z Wiktorem
-My sobie tutaj zostaniemy-oli
-okey-noi popłyneliśmy do brzegu gdzie wynajeliśmy motoròwke i wzieliśmy selfiesticka i padło na mnie bym go trzymała więc włączyłam nagrywanie w telefonie i co chwile robiłam na focie jak darliśmy się jak Klara prowadziła haha

Siedzieliśmy sobie Magda a wpadł na pomysł-ej dawać chodźmy na skuter wodny-pełny ekstytacji-ja w to wchodzę a ty Vika-Klara-Pewnie-ucieszyłam się bo mam trochę spine po tej akcji z Wiktorem-My sobie tutaj zostaniemy-oli-okey-noi popłyneliśmy do b...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy po godzinie jazdy wròciliśmy na brzeg poszliśmy do domu się ogarniać na impreze reszta już na nią poszła bo ciotka ogarneła nam wejściòwki więc zrobiłyśmy sobie mocne makijaże i ogarnełyśmy sobie włosy po czym przyszła patrycja bo była coś załatwić czy coś i się ubraliśmy i poszliśmy na impreze zarąbiście się bawić

Gdy po godzinie jazdy wròciliśmy na brzeg poszliśmy do domu się ogarniać na impreze reszta już na nią poszła bo ciotka ogarneła nam wejściòwki więc zrobiłyśmy sobie mocne makijaże i ogarnełyśmy sobie włosy po czym przyszła patrycja bo była coś zał...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Victoria and her facesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz