66-problemy sercowe?

104 3 0
                                    

Wczoraj trochę zabalowaliśmy ale i tak było warto,wstałam i tak dość wcześnie bo o 9.00
zważywszy że wróciłam do domu o 4.00,wzięłam szybki prysznic żeby się rozbudzić,wyprostowałam włosy i poszłam na śniadanie
-o wstałaś już-dziadek mnie przywitał
-mhm obudziły mnie piękne zapachy-serio pachniało całym domu
-proszę omlet-babcia
-dziękuje-uśmiechnęłam się
-jakie plany na dziś-dziadek
-w sumie żadnych pewnie popołudniu wyjdziemy znów razem całą ekipą
-ale myśle że znajdziesz czas dla swojego dziadka i na zagranie z nim w tenisa
-jasne z tobą zawsze...dawno już nie graliśmy
-to dzisiaj mamy okazje,moja kochana żona urządza spotkanie z koleżankami na którym wole się nie znaleźć
-czyli trzeba z stąd uciekać
-dokładnie haha
-to daj mi pół godziny ogarnę się trochę-powiedziałam do dziadka gdy zjadłam śniadanie
-czekam przed domem-poszłam zrobiłam lekki makijaż,związałam włosy w kucyka i przebrałam się na sportowo,czarny top sportowy i czarne spodenki do tego białe adidasy...wzięłam jeszcze wodę i zeszłam na dół gdzie były już koleżanki babci
-dzień dobry,babciu idę już -przywitałam się przyjaźnie
-ale wyrosłaś Victoria-jedna z nich
-w końcu to już młoda kobieta-inna z nich
-dobrze słońce tylko nie przemęczaj dziadka-babcia
-postaram się dowodzenia-i wyszłam jak najszybciej
-dałaś radę się przedostać-dziadek zażartował
-jakoś się udało hah
-to dobrze a nie masz mi za złe że Marek pogra z nami
-pewnie że nie -i poszliśmy na kort gdzie czekał już dziadek Marek i zaczęliśmy grę przy tym rozmawiając na różne tematy i było duże śmiechu

wzięłam jeszcze wodę i zeszłam na dół gdzie były już koleżanki babci-dzień dobry,babciu idę już -przywitałam się przyjaźnie-ale wyrosłaś Victoria-jedna z nich-w końcu to już młoda kobieta-inna z nich-dobrze słońce tylko nie przemęczaj dziadka-babc...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-czy to znaczy że się poddajesz-dziadek rufus gdy poszłam się napić
-nie sprawdzam tylko kto do mnie napisał-bo faktycznie miałam jedną nową wiadomość od Maxa:Cześć przemyślałem sobie to co jest między nami i to koniec wole to zakończyć teraz niż później gdy się zaangażujesz mocniej...mam nadzieje że nie zepsuje ci tym wyjazdu ale zrozum musiałem twój już ex Max
Wow tego się nie spodziewałam zrzucił mnie z dnia ma dzień jeszcze wczoraj mówił że do mnie przyjedzie a teraz ja już naprawdę nie rozumiem facetów...
-wszystko dobrze-wyrwał mnie z zamyśleń dziadek Marek
-tak tak-wróciłam do gry choć nie mogłam się skupić całkowicie i niestety zauważyli to dziadkowie i zakończyliśmy grę
-to teraz powiedz nam co się stało-dziadek rufus gdy usiedliśmy na ławce
-nic takiego...
-uwierz gdyby to było nic takiego to byś nie była taka rozkojarzona-dziadek Marek
-po za tym kogo ty chcesz oszukać znamy cię od 18lat i wiemy jak coś się dzieje-dziadek rufus
-po prostu mam problemy sercowe
-to w tej dziedzinie możemy ci jakoś pomóc jak nam tylko powiesz dokładnie co się dzieje-dziadek Marek
-po zerwaniu z Danielem było mi ciężko,ale jakoś się pozbierałam choć nadal jest dla mnie ważny,potem wakacyjna przygoda na jedną noc z gwiazdą muzyczną ale to nieważne...w las vegas poznałam chłopaka starszego o 6 lat wszystko było super nawet był w Warszawie i miał do mnie tutaj przyjechać a dostałam od niego SMS tego w trakcie gry że to koniec i chce to zakończyć-miałam łzy w oczach a dziadkowie mnie przytulili
-wiesz różnie w życiu bywa ale dzięki temu życie jest ciekawsze,mimo że masz teraz takie problemy to są one po to by cię wzmocnić i ukształtować,dzięki nim staniesz się silniejsza...
-a po każdych porażkach przychodzi słońce i znów będziesz szczęśliwa i zakochana-dziadkowie się uzupełnili a ich słowa coś zdziałały bo czułam że wiedzą co mówią i że to prawda,napewno mnie uspokoili
-rozumiem to ale jednak...sama nie wiem...wracajmy do domu
-jak sobie życzysz księżniczko
-ale przed pójdziemy na lody jeszcze-a co tam w końcu są wakacje i poszliśmy najpierw na lody a potem do domu gdzie były obie babcie i szykowały obiad,ja poszłam wsiąść prysznic,pomalowałam się i ubrałam jeansowe spodenki z przetarciem i pastelową koszulkę którą związałam do tego ubrałam jeszcze moje białe klapeczki i zeszłam na obiad

Victoria and her facesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz