31-ubieranie choinki

134 4 0
                                    

Wstałam wcześnie bo o 5.45 z racji że wczoraj dowiedzieliśmy się że nasze przedstawienie jest w piątek a nie za dwa tygodnie dlatego dzisiaj spotykamy się przed lekcjami dopracować szczegóły...gdy już wywlekłam się z łóżka umyłam twarz związałam włosy w kucyka o zrobiłam lekki makijaż a następnie poszłam do kuchni zjeść śniadanie
-Nie możliwe o 6 rano zobaczyć córkę w kuchni-tata zażartował
-mhm...-zaczełam jeść śniadanie które sobie zrobiłam w między czasie
-No i tak że wstała to już coś-Kris Jezu ale oni są w zmowie
-dajcie jej spokój-zaszła mama
-Tak tak tak-zaśmiali się ja wypiłam kawę i poszłam do siebie się przebrać w biały prążkowany golf i czarne skórzane spodnie coś w stylu dresów

-zaczełam jeść śniadanie które sobie zrobiłam w między czasie -No i tak że wstała to już coś-Kris Jezu ale oni są w zmowie-dajcie jej spokój-zaszła mama-Tak tak tak-zaśmiali się ja wypiłam kawę i poszłam do siebie się przebrać w biały prążkowany g...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wzięłam torebkę i ubrałam botki,kurtkę,szalik noi wyszłam z domu na całe szczęście mama zawiozła mnie do szkoły bo akurat jechała do firmy uff bo naprawdę nie chciało mi się iść na piechotę o 6.30...
-A Vika przyjdziesz dzisiaj do firmy-spytała mama gdy miał aż m już wychodzić z auta
-a czemu-w sumie nie wiem po co bym miała przyjść
-dekoracje świąteczne zawieźliśmy wczoraj do firmy i dzisiaj będzie wielkie ubieranie choinek
-a to oczywiście że będę-kocham święta
-to weź resztę trochę tych rzeczy się nazbierało
-Okey to do potem -i poszłam do szkoły...O 14.30 lekcje się nareście skończyły,teatr jest idealny wszystko wyszło fantastycznie nawet Daniel nauczył się tańczyć,ale ja uważałam się farbą i tata przywiózł mi ciuchy na zmianę czarne jeansy i szarą bluzę bo inaczej się nie dało miałam biały golf brudny na piersiach w czerwono zieloną farbą nie wyglądało to najlepiej haha...
-Dobra to co lecimy ubierać te choinki-Olivia która normalnie to kocha
-Ja odpadam-Patrycja
-czemu-zawsze z nam pomagała
-pospinałam się ze starymi i mam szlaban na wyjścia gdzie będzie Aleks
-o co poszło-Paul
-o to że spytałam się czy mogę zaprosić Alka na kolację,ale trudno muszę wytrzymać inaczej nici z planów
-a Aleks o tym wie-dopytywałam
-tak nawet był przy tym i trochę oberwał
-szkoda że nie możesz iść z nami-paula
-wiem ale bawcie się dobrze i pilnujcie Alka
-okey-zaśmialiśmy się,pożegnaliśmy i poszliśmy do firmy po drodze trochę się wygłypiając

Ale w końcu dotarliśmy do firmy i udaliśmy się do królestwa cioci Klaudia która zajmowała się dekoracjami-No wreście przyszła nasza załoga-przywitała nas jak co roku ciocia-cześć ciociu-przywitałam się-to tak pracy trochę jest więc się podzielimy-...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ale w końcu dotarliśmy do firmy i udaliśmy się do królestwa cioci Klaudia która zajmowała się dekoracjami
-No wreście przyszła nasza załoga-przywitała nas jak co roku ciocia
-cześć ciociu-przywitałam się
-to tak pracy trochę jest więc się podzielimy
-okey-paul
-Vika i Daniel macie choinkę Nata do ubrania,Paula pomożesz Danowi przy choince Elizy okey
-mhm-pokiwała głową
-Olivia i Paul macie główną wejściową choinkę, Aleks,Klara i Magda macie łańcuchy na schodach i wyjdzie a ja i Eliza lampki pasuję wszystkim
-Tak jasne-odpowiedzieliśmy zgodnie i każdy zabrał swoje rzeczy poczym poszliśmy do swoich prac my z Danielem poszliśmy do biura mojego taty
-Ekipa dekoracyjna choinki-zaczełam jak weszliśmy do jego gabinetu
-Już myślałem że będę musiał ci pomagać a tu masz już pomoc-owszem odkąd skończyłam 12 lat co do choinki jestem wybredna
-o coś ci chodzi tatusiu
-skądże poprostu spółczuje Danielowi
-nie słuchaj go nie jestem tak straszana-powiedziałam Danielowi nie zwracając uwagi na tatę
-zapewne zaraz się o tym przekonam-zaśmiał się Daniel
-uważaj sobie bo to może się źle dla ciebie skończyć-zagroziłam mu oczywiście w żartach ale jednak,i zaczęliśmy ubierać choinkę a tata robił coś na komputerze
-Mama jest u siebie-spytałam bo w sumie nigdzie jej nie widziałam
-nie umuwiła się na kawę z Julką,Anką,Emką przyjechała wczoraj na tydzień więc sama rozumiesz a i chyba jeszcze z Miją
-a okey,będziecie jutro na przedstawieniu
-oczywiście jakby mogło nas zabraknąć na występie córeczki-no nie wiem...
-to będzie ciekawie-zaśmiał się Daniel
-czemu?-spytał zaskoczony
-przyjdziesz to się przekonasz tylko proszę cokolwiek się stanie nikogo nie zabijesz
-Nie strasz mnie-Daniel
-czemu miałbym zabijać Daniela choć jakby była taka potrzeba-zaśmialiśmy się i wróciliśmy do ubierania choinki
-dobra młodzi ja uciekam
-okey
-a i idziemy z mamą na imprezę więc chata wolna korzystajcie ale miejcie na uwadze że nie chcę być dziadkiem
-Tato!?
-pa też cię kocham córeczko
-dowidzenia-Daniel
-sorry za niego
-spokojnie nic się nie stało twój tata jest serio spoko-objoł mnie od tyłu
-naprawdę tak uważasz
-mhm ojcowie moich byłych albo zabilali mnie wzrokiem albo udawali że mnie lubią przy córeczkach a takto mnie nawet nie zauważali albo grozili
-czyli wolisz żeby mój ojciec nie zabijał wzrokiem a raczej był zwariowanym i zostawiał nam wolną chatę pod warunkiem że nie zrobimy mu wnuka
-dokładnie-zaśmialiśmy się
-chyba już skończyliśmy-Daniel
-chwila brakuje jednej rzeczy
-jakiej?-zdziwiny
-gwiazdy...o tu jest
-dobra tylko jak ją zawiesić raczej tam nie dostaniemy
-ale jesteś tempu weźmiesz mnie na barana wtedy dostaniemy
-okey haha
-Dobra teraz jest już pięknie-ja po założeniu gwiazdy na czubek
-mhm i to bardzo-przyciągnoł mnie do siebie i pocałował

o tu jest-dobra tylko jak ją zawiesić raczej tam nie dostaniemy-ale jesteś tempu weźmiesz mnie na barana wtedy dostaniemy-okey haha-Dobra teraz jest już pięknie-ja po założeniu gwiazdy na czubek-mhm i to bardzo-przyciągnoł mnie do siebie i pocałował

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-puk puk nie przeszkadzam-ciocia Klaudia nam przerwała
-nie...
-reszta już skończyła i przyszłam zobaczyć jak wam idzie
-też skończyliśmy już-Daniel
-okey to zbierajcie się bo za pół godziny zamykają
-spoko
-to do zobaczenia
-już wychodzisz
-tak Emka użądza imprezę
-aaa okey to do zobaczenia i udanej imprezy
-dzięki pa-i poszła a my ubraliśmy kurtki i wzięliśmy rzeczy po czym poszłyśmy do mnie do domu....
-o siema już jesteście-mój braciszek
-Cześć a ty gdzieś wychodzisz-sorry wczoraj mi podpadł więc nie będą miłą siostrzyczką
-No idę do Bartka-ta i odstawił się w koszulę
-w koszuli-dopytał Daniel
-nawet ty przeciwko mnie-Kris
-trzeba dbać o swoje interesy młody
-dokładnie ty też się tego naucz
-dziękuje za radę
-to dokąd idziesz w tej koszuli
-do igi
-kto to?
-poznaliśmy się wczoraj na meczu chodzimy razem do szkoły ale w wcześniej się nie zgadaliśmy się
-Uuu wpadłeś młody-Daniel
-mój brat się zakochał no nieźle młody haha
-spadajcie idę na randkę nara
-pa-młody wyszedł
-to co cała chata dla nas-zaczełam
-mhmm trzeba to jakoś wykorzystać-zbliżył się do mnie
-mam nawet pomysł
-jaki
-taki-zaczełam go całować on posadził mnie na stole a nasze pocałunki stawały się bardziej namiętne i zaborcze aż w końcu zaczęliśmy się rozbierać...

Victoria and her facesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz