Rozdział 79.1 : Przypadkowe Spotkanie Część 1

130 24 10
                                    

1 Nu shu - to w dosłownym tłumaczeniu kobiece pismo. Było sekretnym językiem Chinek używanym do XX wieku. W tym języku kobiety przekazywały sobie swoje tajemnice strzegąc, by żaden mężczyzna nigdy nie widział listów i poematów napisanych w ich języku.

Du Mame ogarnął strach, Li Min Feng pospiesznie podtrzymał ją, głośno wzywając Daifu (lekarza) . Tak się złożyło, że Daifu przyszedł ze swoją apteczką i natychmiast podbiegł, gdy zobaczył sytuację i zmierzył puls Da Furen. Potem wyraz jego twarzy stał się poważny. Li Min Feng zażądał: „Daifu, czy moja mama ma się dobrze?”

Wyraz twarzy Daifu nie wyglądał dobrze: „To…”

Li Min Feng powiedział: „Przestań mamrotać!”

Daifu powiedział: „Początkowo Da Furen przeżyła normalny dreszcz, ale teraz doznała szoku, dziś pluje krwią z powodu lęku przed atakiem serca. Zauważyłem na podstawie jej pulsu, jej ciało jest w złym stanie. Puls jest słaby jeśli nie będzie pielęgnować swojego zdrowia, obawiam się… ”

Twarz Li Min Feng zmieniła się, zdrowie Da Furen zawsze było dobre, ale tym razem miała słaby puls serca.

„Przepiszę coś, co pomoże sercu. Musi brać lekarstwa, przypilnować odpoczynku,  przestać obciążać mózg i nie mieć zbyt wielu niespokojnych myśli, bo inaczej nawet Budda nie może jej uratować”. Daifu westchnął i pokręcił głową.

Kiedy Daifu został poprowadzony do napisania recepty, Du Mama otarła łzy w kącikach oczu i powiedziała: „To wszystko dlatego, że San Xiaojie rozgniewała Da Furen!”

Li Min Feng zgrzytnął zębami: „Ten mały łajdak, dziś wyraźnie wykorzystuje sytuację!” Nigdy nawet nie pomyślał, że to oni jako pierwsi posunęli się za daleko. Li Wei Yang   zwróciła tylko fragment ich "zainteresowania".

Twarz Li Min Feng była pełna gniewu: „Idę szukać Ojca! Chce ukarać Li Wei Yang!"

"Zatrzymaj się!" Twarz Da Furen była śmiertelnie blada i z trudem krzyczała: „Nie wolno nikomu mówić, że moja choroba jest poważna, absolutnie nie może nikomu powiedzieć! Słyszysz to!"

Li Min Feng spojrzał zszokowany na Da Furen.

Du Mama bała się powiedzieć cokolwiek więcej, pośpiesznie dała pigułkę na serce, które Daifu zostawił Da Furen. Da Furen dopiero wtedy była w stanie złapać oddech: „Idź, przygotuj powóz konny, będzie mi lepiej po odpoczynku przez pół sichen (za godzinę)”.

„Mamo, Daifu chce, żebyś doszła do siebie!”

"Zamknij się! Chcesz, żebym siedziała bezczynnie i patrzyła, jak twoja siostra cierpi w tym okropnym miejscu?! ” Gniew Da Furen wzrósł, znowu poczuła ogromny ból w sercu.

Po południu nadleciał zielony ptak, lądując na ramieniu Li Wei Yang.

Li Wei Yang uśmiechnęła się lekko, podnosząc pasek papieru przywiązany do nogi ptaka.

Bai Zhi zapytała: „Xiaojie, co to jest?”

Li Wei Yang powiedziała lekko: „Zhao Nan wysłał wiadomość, Da Furen właśnie wyjechała bryczką”.

Bai Zhi była zaskoczony: „Czy Da Furen nie jest chora?”

Li Wei Yang uśmiechnęła się lekko, a w jej oczach pojawił się chłód: „Ona jedzie wezwać pomoc”.

Bai Zhi zapytała: „Mówisz, że poszła do rezydencji Jiang Guo Gong. Ale ojciec i synowie Jiang Guo Gong nie są w stolicy, woda na odległość nie może ugasić natychmiastowego pragnienia, Da Furen na pewno o tym wie ”.

Księżniczka Wei YangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz