Rozdział 89.1: Bądź lepszy od swojego przeciwnika Część 1

81 16 1
                                    

王妃1 - Wang Fei - Oficjalny tytuł pierwszej żony księcia
人中 之 龙2 - smokami wśród mężczyzn - wyrażenie używane do opisania kogoś jako wybitnego i rzadkiego znaleziska

------------------------------------------------------------

Zhaoyue miała chwilę wahania, jej misją była ochrona Li Weiyang, ale jeśli wydała jej rozkaz, musiała być posłuszna. W mgnieniu oka złapała Jiu Gongzhu. (dziewiątą księżniczkę)

Słudzy pałacowi krzyczeli i biegali, gromadząc się wokół Gongzhu. Jednak koń Li Wei Yang nadal biegał jak szalone zwierzę. Zhaoyue starała się nadrobić zaległości, ale bestia przyspieszyła, tracąc kontrolę nad zmysłami. W iskrze desperacji Li Wei Yang wyciągnęła sztylet z rękawa i wbiła go w głowę konia. Jego prędkość w końcu zwolniła i opadł na cztery nogi, zrzucając Li Wei Yang.

Zhaoyue sapnęła i podbiegła, ale nie zdołała złapać Li Wei Yang, zanim uderzyła o ziemię. Gdyby jej Pani nie żyła, ona też by nie żyła. Serce Zhaoyue zatrzymało się na chwilę.

Jiu Gongzhu (dziewiąta księżniczka) wstała i zobaczyła przed sobą scenę, krzycząc z niepokoju i odpchnęła pozostałych, by dotrzeć do Li Wei Yang. Jej słudzy mogli tylko podążać za nią, obserwując dziwną sytuację. W tym momencie służący, który poszedł po pomoc, wrócił z Tuoba Yu, który nie wahał się galopować tutaj tak szybko, jak mógł, zatrzymując się tylko, gdy dotarł do jej boku.

Kiedy zobaczył leżącą tam Li Wei Yang, wciąż sztywną jak posąg, jego serce prawie się zatrzymało.

Coś jej się stało! Odszedł tylko na chwilę, co mogło się stać!

W następnej chwili Zhaoyue pomogła Li Wei Yang usiąść. Trzymała głowę w dłoniach, pielęgnując obrażenia. Tuoba Yu rzucił się do przodu, by ją przytrzymać, jego serce wypełnione było ogromnym szokiem i ulgą. "Wszystko w porządku?!"

Twarz Jiu Gongzhu (dziewiątej księżniczki) lała się łzami i smarkami, najwyraźniej naprawdę była przerażona. Chwyciła mocno rękę Li Wei Yang, ale nie mogła nic powiedzieć. To właśnie jej wola spowodowała, że Li Wei Yang spadła z konia, ostrzegła ją przed jazdą!

Li Wei Yang potarła głowę. „Czuję się dobrze, nie ma potrzeby na łzy".

Jiu Gongzhu (dziewiąta księżniczka) patrzyła na nią tępo, wyglądając na całkowicie oszołomioną.

„Nigdzie mnie nie boli, więc nie płacz. Ale jeśli umarłabym dzisiaj, to ty spowodowała byś moją śmierć. Więc w przyszłości nie bądź taka uparta. Jestem tu dzisiaj, aby cię chronić, ale gdybym nie była w pobliżu, inni nie oszczędziliby tak łatwo twojego życia. Niebo nie da ci specjalnego traktowania tylko dlatego, że jesteś księżniczką."

Karciła ją bez cienia uprzejmości. Ze łzami w oczach Jiu Gongzhu (dziewiąta księżniczka) pokiwała głową.

Li Wei Yang poruszyła łokciem i doznała ostrego bólu. Zhaoyue ostrożnie oderwała prawą rękę, która zakrywała ranny lewy łokieć i odkryła plamę rozdartej skóry. Na szczęście nie było to bardzo poważne. „Xiaojie, będziesz musiała szybko wrócić aby zastosować lek".

Nie mogła powstrzymać się od uśmiechu. Przysięgała, że nigdy nie będzie dobrą osobą, ale w kierunku Jiu Gongzhu (dziewiątej księżniczki) miała skłonność do bycia hojną. Może dlatego, że Jiu Gongzhu była jedyną z jej przeszłości, która dała jej dobre wrażenie, a może po prostu miała chwilową pasję współczucia.

Li Wei Yang jeszcze raz powiedziała sobie, że już nigdy nie będzie wścibską.

Tuoba Yu początkowo myślał, że Li Wei Yang wybuchnie łzami w przerażeniu, mimo że nie była zraniona, a nawet zgromi swoich sług za to, że nie dbali o nią. Kto wiedział, że nawet nie wzięła tego do serca, i wciąż miała uśmiech na twarzy. Nagle poczuł, że jej uśmiech ma niewytłumaczalną dobroć, jak ciepły letni wiatr i był pijany pięknem tego. Na jego ustach pojawił się także mały uśmiech.

Księżniczka Wei YangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz