Rozdział 92.1: Słaby i żałosny Część 1

91 10 4
                                    

[1]长子 zhǎng zǐ - najstarszy syn rodziny

[2]侧妃 Cè fēi - „boczna" małżonka, konkubina księcia

Ps. Ograniczam ilość tłumaczeń w nawiasach jeśli dany tytuł powtarza się wiele razy w bliskim odstępie
--------------------------------------------------------------

Li Wei Yang uśmiechnęła się słabo: „Nie rozumiem, co mówi Dajie (pierwsza siostra). Wiem tylko, że jestem córką rodziny Li, a Fuqin (ojciec) jest tym, na kim polegamy. Jeśli Dajie ogłosi, że Dajie jest lojalna wobec rodziny Jiang przed Fuqin, czy nie spowoduje to konfliktu z  Fuqin? Bez względu na to, jak dobra jest rodzina Jiang, nadal nosisz nazwisko Li. Nie powinnaś o tym zapominać!"

Cała twarz Li Zhang Le uległa zmianie. Jej oczy stały się okrutne, jej piękną twarz i fasadę zastąpił przerażający widok: „Nigdy ci nie wybaczę! Tylko poczekaj!"

"Co powiedziałaś?!" Głos zagrzmiał za nimi. Li Zhang Le odwróciła się. Li Wei Yang przywitała go: „Fuqin (ojcze)".

Li Zhang Le zobaczyła Li Xiao Ran i jego poważną twarz i zbladła. Uświadomiła sobie, że Li Xiao Ran usłyszała, co powiedziała Li Wei Yang, burza niepokoju wzbiła się w jej sercu. Zagryzła wargę i zmusiła się do uspokojenia. Nie wiedziała, co powiedzieć, więc szczerze uklękła i powiedziała: „Fuqin, nu er (córka) powróciła".

Li Xiao Ran zmarszczył brwi: „Wstań".

Li Zhang Le wstała, jej usta zacisnęły się w napiętą linię. Powoli spojrzała w górę, jej wzrok stale spotykał jego wzrok - ostry i wyraźny: „Fuqin, (ojcze) Muqin (matka) została zabita przez Li Wei Yang". Te słowa przecięły powietrze jak ostrze.

"Co powiedziałaś?" Li Xiao Ran został na chwilę oślepiony przez wściekłość. Przez jego twarze przetoczyła się grzmiąca burza.

Li Zhang Le miała urazę do Li Wei Yang. Widząc stojącą tam Li Wei Yang, poczuła, jak jej krew gotuje się i płynie do gardła. Połknęła ją na siłę i warknęła: „Fuqin (ojcze), powiedziałam, że Muqin (matka) została zabita przez Li Wei Yang! Muqin nadal czuła się dobrze, kiedy odeszłam, jak mogła odejść w tak krótkim czasie?! To wszystko jest częścią planów Li Wei Yang. Fuqin, ty i Muqin byliście małżeństwem przez dziesięciolecia, jak możesz być na to tak obojętny?!"

Twarz Li Xiao Ran stała się jeszcze bardziej nieprzyjemna. Był wściekły, ponieważ wielokrotnie zadawali mu to pytanie inni, a w szczególności Guogong Furen! Mocno zacisnął pięści!

Li Wei Yang westchnęła: „Dajie (pierwsza siostro), Muqin niespodziewanie zmarła z powodu swojej choroby. Dajie, nie utrudniaj Fuqin, jemu też było ciężko.”

"Zamknij się!" Li Zhang Le krzyczała: „Chcę wyjaśnienia! Nie mogę pozwolić Muqin (matce) umrzeć z takiego powodu!"

„To ty musisz się zamknąć!" Po szoku pojawiła się złość, Li Xiao Ran wściekle spojrzała na Li Zhang Le jak na bezlitosnego wilka, żałując, że nie może jej rozerwać na strzępy. Zacisnął zęby, jego gniew płonął. Wydawało się, że każde słowo wypowiada się przez zaciśnięte zęby: „Odtąd w żaden sposób, nigdy więcej o tym nie wspominaj!"

Li Zhang Le nie spodziewała się, że Li Xiao Ran będzie wściekły. To było tak, jakby dostała klapsa w twarz: „Fuqin (ojcze), ty... jestem twoją ulubioną nu er (córką), jak mogłeś tak traktować Muqin (matkę) i mnie?"

„Chcesz być jak twoja Muqin i sprzeciwić się mi?" Li Xiao Ran nagle odzyskał spokój, jego apatyczne spojrzenie skupiło się na niej, szyderczo. Li Zhang Le nigdy wcześniej nie widziała jego twarzy w takiej postaci, nie tylko przerażającej, ale także dziwnej i złowieszczej.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 17, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Księżniczka Wei YangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz