Rozdział 84.2: Takie zło Część 2

87 18 0
                                    

Ponieważ wszyscy słudzy byli zbyt zajęci zajmowaniem się nieprzytomną Da Furen, by zwracać na nią uwagę, Li Wei Yang wyszła sama, uśmiechając się. Słońce świeciło jasno, a ona była w dobrym nastroju. Bai Zhi przemówiła z niepokojem. „Xiaojie..." (panienko)

Li Wei Yang odwróciła się, by na nią spojrzeć. "Dlaczego się boisz?"

Po próbie morderstwa, które miało miejsce w łaźni, niewiele mogło ją przestraszyć, ale Bai Zhi po prostu martwiła się, że Da Furen nie podda się tak łatwo.

„Nawet jeśli dobrze jej służyłam, czy to znaczy, że mnie zwolni?" Li Wei Yang powiedziała z uśmiechem.

Bai Zhi zgodziła się po chwili namysłu i postanowiła nie martwić się dalej.

Po daniu Da Furen takiej lekcji, powinna była być pokorna, ale kto wiedział, że Du Mama pojawi się już następnego dnia.

„Furen wydała instrukcje, ponieważ Xianzhu nie nadaje się do wykonywania tak delikatnych zadań, zostanie to pozostawione Si Xiaojie. (czwartej panience) Ale biorąc pod uwagę, że przyjechałaś tu specjalnie po to, by pomóc Da Furen, nie będzie miło zabronić ci robienia czegokolwiek. W tym przypadku osobista kuchnia, za którą odpowiada Nubi, jest do dyspozycji Xianzhu. Xianzhu może pomóc w opiece nad posiłkami i lekarstwami Furen.

LiWeiyang uniósł brew, posiłki? Takie ważne miejsce... Uśmiechnęła się: „Przepraszam że zawracam głowę, ale proszę powiedz Da Furen, że nie mogę wziąć na siebie tak wielkiej odpowiedzialności! A jeśli Muqin (matka) miałaby skonsumować coś złego? Jak mogłabym później spać w nocy?

„Proszę się nie martwić, wciąż jest Nubi do pomocy. Nie pozwolę nikomu majstrować przy jedzeniu". Du Mama wróciła z uśmiechem.

Li Wei Yang spojrzała na nią niezręcznie. „To... to nie jest dobry pomysł."

„Co w tym złego? Jeśli Xianzhu się nie zgodzi, obawiam się, że Furen wpadnie na inny pomysł. Jeśli przyjmiesz jej sugestię, Nubi może zagwarantować, że pomogę ci mieć na to oko, nic nie pójdzie źle!"

Li Wei Yang nic nie powiedziała, tylko się uśmiechnęła.

Po incydencie z kąpielą Bai Zhi zaufała Du Mamie, więc ściszyła głos i szepnęła: „Xiaojie, Du Mama ma rację". W końcu Da Furen była jej prawowitą matką, gdyby pomyślała o czymś innym, mogliby napotkać trudności w samoobronie.

W tej chwili, dzięki łatwej do przekupienia Du Mamie, nie musieli się tak bardzo martwić. Nawet gdyby Da Furen chciała ich zaatakować, Du Mama z pewnością by im pomogła, z żądzy pieniędzy.

Du Mama uważnie obserwowała Li Wei Yang. „Nubi zrobi wszystko, co w jej mocy".

Li Wei Yang nadal się uśmiechała, bez śladu zgody czy protestu.

Biorąc jej milczenie za zgodę, Du Mama wypuściła oddech. Gdyby Xianzhu uparła się, trudno byłoby jej zgłosić się do Da Furen. „Nubi przyjmie, że Xianzhu się na to zgodziła."

Uśmiechnięta twarz Li Wei Yang miała ślad dziwności, której Du Mama nie potrafiła odczytać, ale mogła tylko niezgrabnie ukłonić się i wyjść.

Li Wei Yang rozmawiała z Bai Zhi. „Widzisz, czy to nie jest interesujące?"

Bai Zhi nie wiedziała, co Li Wei Yang miała na myśli, ale czuła się zaniepokojona. „Xiaojie, (panienko) Du Mama prawdopodobnie chce tylko, abyśmy zwiększyli ilość łapówek, Nubi będzie również trzymał dla ciebie oko w kuchni".

Jaki jest sens oglądania?

Li Wei Yang milczała i milczała, wstając nagle. „Wczoraj wieczorem Fuqin (ojciec) został na noc w posiadłości Si Yinianga, (czwartej konkubiny) prawda?"

Księżniczka Wei YangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz