[T/i]- twoje imię
[K/w]- kolor włosów
[K/o]- kolor oczu
⚠️TW⚠️
~♡~
-Pieprzony psychopata! Puszczaj mnie!- krzyczał przerażony [k/w]-włosy chłopak.
-Oj, przecież to dla twojego dobra.- uśmiechną się w stronę swojego kochanka- To wszystko twoja wina.- syczał przez zaciśnięte zęby trzymając chłopaka za policzki- To przez ciebie jesteśmy w tej sytuacji, rozumiesz?- zaśmiał się psychodelicznie.
~♡~
Otóż, jeszcze nie tak dawno młody student medycyny -[T/i], rozpoczął praktyki w szpitalu na oddziale chirurgii. Miał szczęście, że trafił na doktora Han'a. Był uzdolnionym chirurgiem, nic dziwnego, że pisano o nim dość często w mediach.
Zwykła praca zmieniła się w pewnego rodzaju przyjaźń, która przrodziła się w romans oraz chorą obsesję na punkcie młodego chłopaka.
Ten próbował wywiązać się z tego "związku" jednak do Jumin'a nie dochodziła myśl, że jego ukochany mógłby go zostawić. Kiedykolwiek.
Myśląc, że za rozstaniem stał ktoś inny, osoba którą chłopak pokochał bardziej niż jego, ten wpadł w furię.
Kilku młodych studentów leżało aktualnie na podłodze z poderżnietymi gardłami, czy z flakami na wierzchu.
Biedny [T/i] nie miał drogi ucieczki od tego widoku czy od samego doktora, który sprawnie przyszpił go do szpitalnego łóżka.
-Czy ja nie byłem dla ciebie wystarczający? Dlaczego przestałeś mnie kochać? Dlaczego chciałeś mnie zostawić? Zdradziłeś mnie, prawda?- pytał nadal trzymając jego twarz w swoich brudnych od krwi dłoniach.- Nadal będziesz milczał?
Jednak ten nie mógł wydusić ani słowa. Widok zmasakrowanych ciał jego przyjaciół sprawnie odbierał mu mowę.
Zniecierpliwiony czarnowłosy zaczął kreślić skalpelem po jego przedramieniu. Krzyk wydobył się z ust młodego chłopaka. Rana bolała niemiłosiernie, w dodatku bardzo krwawiła.
-Nadal nic?- przycisnął ostre narzędzie mocniej do skóry na pewno uszkadzając mięśnie oraz ścięgna.
-Przestań, błagam!- krzyczał przez łzy.
-Dlaczego miałbym przestać? Wytłumacz mi.
Obojetność jego głosu była nawet bardziej przerazająca niż ich otoczenie. Sam Jumin zachowywał się jakby wcale nie zabił dziesiątki studentów i ochroniarza, który w tym momencie miał pilnować kamer.
Przed nimi zapowiadała się długa droga do porozumienia. Droga pełna cierpień oraz kolejnych tortur psychicznych jak i fizycznych.
~♡~
[T/i] zmarł z powodu utraty zbyt dużej ilości krwi. Doktor umył dokładnie ręce oraz zdezynfekował dokładnie wszystkie narzędzia, których użył podśpiewując pod nosem swoją ulubioną melodię. Z uśmiechem podpisywał akt zgonu ukochanego, wiedząc, że teraz na pewno nikt go nie skrzywdzi i nikt mu go nie zabierze.
Biorąc komórkę do ręki wybrał numer alarmowy zgłaszając masowe morderstwo, ze stoickim spokojem.
Chirurg stał na dachu wyglądając policyjnych samochodów jadących na sygnale. Gdy te pojawiły się w polu jego widzenia uśmiechnął się po raz ostatni, wiedząc, że już zaraz znajdzie się przy [T/i]. Przeszedł do drugą stronę barierki i wykonał krok do przodu spadając z odległości ponad stu metrów w dół.
Zamknął oczy wiedząc, że już niedługo będzie zdala od problemów i będzie mógł być szczęśliwy z [T/i] przez całą wieczność.
CZYTASZ
One-shots |Mystic Messenger| ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE
RandomZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE One-shoty z postaciami z gry Mysic Messenger. Zamówienie można składać pod rozdziałami. Postaci: -707 -Jumin Han -Jaehee -Yoosung -Unknown/Ray/Saeran -Zen -V PS. Nie mam w zwyczaju oznaczać osoby zamawiającej one-shota więc pr...