[T/i]- twoje imię
[K/w]- kolor włosów
[D/w]- długość włosów
[K/o]- kolor oczu
[i/l/k/d/k/b/p]- imię laski która dręczy wszystkich bez powodu
[U/k]- ulubiony kolor
~♡~
Ludzi o troszkę większej wadze można podzielić na dwie grupy. Na tych którzy są bardzo pewni siebie i spędzają swój wolny w otoczeniu wianuszka swoich licznych znajomych, oraz na tych którzy byli krzywdzeni bez najmniejszego powodu, zamkniętych w sobie introwertyków.
I właśnie tym drugim typem była [T/i]- pulchna licealistka o [d/w] [k/w] włosach i [k/o] oczach.
~♡~
Rozpoczęła się ostatnia klasa liceum. Klasa maturalna. Co oznaczało dla większości dużo nauki oraz pełno okazji by upić się i wylądować w jakimś rowie.
[T/i] wolała jednak skupić się na nauce nie wyróżniając się zbytnio z tłumu, nie szukać niepotrzebnych problemów i skończyć tę szkołę jak najszybciej.
Jej myśli dotyczące planów na ten rok przerwał cień czyjejś postaci, a dokładniej [i/l/k/d/w/b/p]. [K/w]-włosa wolała udawać, że jej w ogóle nie widzi.
-Ej, pulpet.- kopała ją w nogi.- Mówię do ciebie.
Dziewczyna chwyciła licealistkę za włosy podnosząc ją z miejsca. Nikt nigdy nie reagował w momentach takich jak ten, więc [t/i] nie miała najśmielszych oczekiwań jeśli chodzi o bezinteresowną pomoc jej rówieśników.
-Zostaw ją do cholery! To wcale nie jest zabawne.- usłyszała aksamitny męski głos, a ucisk na jej włosach zniknął.
Otworzyła zaszklone oczy i zauważyła chłopaka o długich brązowych włosach, który odciągał jej oprawczynię od niej.
-Jeśli myślisz, że dzięki temu będziesz fajna, to się grubo mylisz! Przestań ją nękać do kurwy nędzy!
[i/l/k/d/w/b/p] spaliła się ze wstydu i wybiegła z klasy. Chłopak o ślicznych brązowych oczach podszedł do [T/i] z serdecznym uśmiechem na twarzy.
-Nic ci nie zrobiła? Dobrze się czujesz?- zapytał widząc, że dziewczyna lada chwila może zacząć płakać.
Ta tylko skinęła głową unikając kontaktu wzrokowego wlepiając wzrok w podłogę. Z racji tego, że przed chwilą skończyła się ostatni lekcja zaczęła szybko pakować rzeczy do swojej torby i wyminęła chłopaka praktycznie wybiegając ze szkoły.
Nie wiedziała, dlaczego ten chłopak był dla niej miły. Jej rówieśnicy nigdy tacy dla niej nie byli, a jeśli już to zawsze mieli w tym jakiś interes.
Więc dlaczego nieznajomy postanowił jej pomóc?
-Oi! [T/i]!- grupa chłopaków okrążyła nastolatkę- Chyba wiesz, po co tu jesteśmy, nie?
Dziewczyna bez jakiegokolwiek sprzeciwu oddała im całe swoje kieszonkowe. Była do tego przyzwyczajona.
No i kiedy raz im się sprzeciwiła spuścili jej niezły wypierdol.
CZYTASZ
One-shots |Mystic Messenger| ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE
RandomZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE One-shoty z postaciami z gry Mysic Messenger. Zamówienie można składać pod rozdziałami. Postaci: -707 -Jumin Han -Jaehee -Yoosung -Unknown/Ray/Saeran -Zen -V PS. Nie mam w zwyczaju oznaczać osoby zamawiającej one-shota więc pr...