Vlad
Ebony słodko spała, gdy obudziłem się o szóstej rano. Pocałowałem ją w czoło i wstałem. Wiedziałem, że moja śliczna dziewczynka za chwilę się obudzi, ale zanim miało się to wydarzyć, musiałem coś zrobić.
Ubrałem bokserki, krótkie spodenki i koszulkę z krótkim rękawem, po czym stanąłem nad moją uległą i westchnąłem z uśmiechem. Podparłem się rękoma po bokach i przechyliłem głowę w bok, patrząc na najpiękniejszy cud, który wydarzył się w moim życiu.
Obroża na szyi mojej ukochanej wyglądała bajecznie. Idealnie pasowała do osobowości Ebony, która w głębi serca była cukierkowa i zabawna. Mimo okropieństw, przez które przeszła dziewczyna, wciąż była silna i potrafiła o siebie walczyć. Zdarzały jej się chwile zwątpienia, ale takie miewał każdy. Sam nie byłem ideałem i wielokrotnie wymagałem od siebie więcej, chcąc być jak najlepszy w swojej dziedzinie. Czasami przyłapywałem się na tym, że traktowałem siebie z nutą masochizmu, ale przecież byłem sadystą, więc coś tu nie pasowało.
Zostawiając w spokoju moją uległą, poszedłem do Edgara. Chłopak cierpiał na bezsenność dlatego wiedziałem, gdzie go zastanę.
Wszedłem do pracowni Edgara bez pukania. Nie zdziwiłem się, gdy zobaczyłem mojego wspólnika oglądającego film pornograficzny, w którym kobieta rozkazywała jakiemuś mężczyźnie, który na twarzy miał lateksową maskę z otworami na oczy i usta. Wysoka brunetka ubrana w obcisły lateksowy kombinezon wbijała szpilkę w plecy swojego niewolnika, podczas gdy w tyłek faceta wsuwał się kutas przymocowany do maszyny, która poruszała nim w przód i w tył.
Edgar siedział na krześle ze spuszczonymi do kostek spodniami. Zauważył moją obecność, ale nic sobie z tego nie robił. To nie był pierwszy raz, gdy przyłapałem go na masturbacji, więc pozwoliłem mu dokończyć.
- Spokojnie, zaczekam. Pooglądam film razem z tobą.
Chłopak przyspieszył ruchy dłonią. Miał zaczerwienione policzki i oddychał tak ciężko, jakby przebiegł maraton. Nie miał litości dla swojego biednego fiuta.
Wkrótce Edgar doszedł, tryskając spermą na kafelki podłogi. Wstał, zaciągając na tyłek bokserki i dżinsy. Wyczyścił mokrą szmatką kafelki pokryte jego spełnieniem, umył ręce i jakby nigdy nic usiadł na krzesełku, na którym przed chwilą dochodził.
Gestem ręki dałem mu znać, że film wciąż leciał na ekranie. Edgar wyłączył go, stopując na momencie, w którym domina szarpała swojego uległego za smycz.
- Co słychać w szerokim świecie? Dodali jakieś nowe filmy?
Edgar przewrócił oczami, ale zobaczyłem na jego twarzy cień uśmiechu, co świadczyło o tym, że nie był na mnie zły za moje wścibstwo. Wielokrotnie proponowałem Edgarowi, aby udał się ze mną do klubu BDSM, w którym na pewno zajęłaby się nim jakaś domina, ale on nie chciał jednorazowej sesji. Może nie mówił o tym głośno, ale Edgar pragnął miłości z prawdziwego zdarzenia. Chciał, aby jakaś seksowna i troskliwa domina się w nim zakochała, żeby mógł wziąć z nią ślub, mieć dwójkę dzieci i być przez nią pieprzony gumowym kutasem. Każdy miał swoje upodobania i dopóki nie krzywdziliśmy nimi drugiego człowieka, mogliśmy robić to, co nam się tylko podobało. Nie mieliśmy prawa naśmiewać się z osób uległych, choć wielu ludzi uważało, że jest odwrotnie.
- Wszystko gra. Moja ulubiona aktorka dodała kilka nowych pikantnych odcinków.
- W takim razie wiem, co robiłeś w nocy.
- Vlad...
- W porządku, odpuszczam - zażartowałem, unosząc w górę ręce w geście poddaństwa. - Chciałem się zapytać, jak spędziłeś wczoraj dzień z Felixem.

CZYTASZ
The Devil's Notes
ActionVlad Perrington ma wszystko. Jest słynny z precyzji w zabijaniu, a także podszywania się pod różnych ludzi. Jest ceniony w środowisku mafijnym. Mimo, że jest bogaty i otacza się pięknymi kobietami, wciąż nie spotkał miłości swojego życia. Mężczyzna...