Rozdział 34 - Official

1.9K 143 3
                                    

"Cóż,  gratulacje." Uśmiechnął  się i przytulił mnie.

Zaśmiałam się.

"Muszę natychmiast zadzwonić do Avy." Zachichotałam i zaczęłam wybierać jej numer przechodząc do salonu. Moi rodzice poszli na tył domu, aby ustawić wióry drzewne.

"Heeeej dziewczyno." Powiedziała.

"JESTEM DZIEWCZYNĄ JACKA, TO SIĘ WŁAŚNIE DZIEJE." Wykrzyczałam do telefonu.

Usłyszałam jak się dławi, albo coś takiego.

Wydała skrzeczący odgłos i rozłączyła się. Uhh...okej. Postanowiłam podzielić się tą wiadomością na Twitterze.

"@paigemholland: Jestem dziewczyną Gilinskiego. Dosłownie. pictwitter.com/2hdncks87ebf..." Dodałam zdjęcie słodkiego misia i cudownych kwiatów.

Włączyłam telewizor i oglądałam wiadomości przez jakieś 3 minuty po czym zaczęłam się nudzić.
Ktoś dzwonił do drzwi. Pobiegłam w stronę frontowych drzwi i otworzyłam je.
Ava stała tam w ciszy. Spojrzałam na nią zmieszana.

"Uhh, wszystko w porządku?"

Potrząsnęła moimi ramionami. Zaczęła krzyczeć i skakać.

"CHODZISZ Z JACKIEM GILINSKIM, TO SIĘ DZIEJE!!!" Powoli zaczęła nad sobą panować.

Nie mogę kłamać. Zaczęłam krzyczeć i skakać razem z nią. Przeszła do kuchni i spojrzała na prezenty.

"To. Jest. Takie. Słodkie." Spojrzała na mnie.

"Powiedziałaś swoim rodzicom?" Zapytała.

"Tak! Moja mama powiedziała, że to słodkie, a tato powiedział "gratulacje"".

"Musi naprawdę lubić Jacka." Uniosła brew.

"Chciałabym, żeby Nash mieszkał tutaj. Prawdopodobnie umawia się teraz z każdą dziewczyną z LA." Powiedziała.

"Wątpię, naprawdę wątpię." Potrząsnęłam głową, a Ava wzruszyła ramionami.

"Oh i kiedy wasza dwójka też będzie się umawiać, wyjdziemy razem na podwójną randkę do In n Out." Uśmiechnęłam się.

"Pewnie nawet nie poprosi mnie o bycie jego dziewczyną." Zaśmiała się.

"Czas czyni cuda." Potarłam jej plecy i chwyciłam Gatorade z lodówki.

"Kiedy powiesz wszystkim?"

"Właśnie to zrobiłam. Dodałam zdjęcie prezentów."

Weszłam na Twittera, żeby sprawdzić jak wiele mam nowych powiadomień. Ava położyła głowę na moim ramieniu, żeby też móc zobaczyć.

"Czyje tweety są w ogóle tak szybko dodawane do ulubionych?" Ava wywróciła oczami.

9 tysięcy dodanych do ulubionych.

"Cóż." Zachichotałam i dalej przeglądałam Twittera.

"cameronsgraayw: współczuję wszystkim dziewczynom gilinskiego. cieszę się, że nie próbuje niczego z pozostałymi chłopcami."

"jaaackilinsky: pieprzyć to, zostaję dziewczyną jacob'a. nienawidzę tego fandomu."

"keayalaydt600: Jedyne co ona robi, to chwalenie się nam. Dostałaś to czego chciałaś, wszystkie jesteśmy przygnębione."

Wywróciłam oczami i zdecydowałam się napisać tweeta.

"paigemholland: Byłam fanką Jacka na długo zanim go poznałam i wciąż nią jestem. Po prostu żyję snem... Jestem jedną z was. Proszę, zrozumcie. xo"

"Ludzie są tacy niegrzeczni. Mam ochotę udusić kilku z nich." Ava przeglądała swój timeline.

Mój telefon zawibrował oznajmiając nowe połączenie. Cameron.

"OH, CAMERON DZWONI, CO POWINNAM ZROBIĆ?!" Panikowałam.

"UDAWAJ, ŻE JESTEŚ Z INDONEZJI." Zasugerowała. Co do cholery?

Odebrałam. "Hej!" Powiedziałam miło.

"Hej Paige! Co słychać?"

"Spędzam czas z Avą, a ty?"

"Przeglądam to szaleństwo, które dzieje się na Twitterze. A więc jesteście z Jackiem parą?"

"Tak, jestem z nim."

"A czy nie powinnaś, cóż...nieważne. Gratulację, naprawdę." Mogłam usłyszeć rozczarowanie w jego głosie.

"Nie powinnam czego...?" Zapytałam.

"Nieważne."

"Cam, proszę, powiedz mi."

"Ja, uh, chciałem cię zapytać czy nie czułaś tego co ja, gdy całowaliśmy się. Myślałem, że było coś pomiędzy nami. Ale to już nieważne." Westchnął.

"Cam...Ja."

"Nawet to jak mnie nazywasz doprowadza mnie do szaleństwa." Powiedział.

"Posłuchaj. Bardzo cię kocham, ale jako najlepszego przyjaciela. Nie chcę związku z tobą i musieć zakończyć przyjaźń przez to co się stało. Zawsze chciałam cię po swojej stronie. Nie wiem co jeszcze mogłabym powiedzieć."

Potarłam tył swojej szyi i spojrzałam na Avę, która obgryzała paznokcie i wsłuchiwała się w każde słowo.



Be My First - Jack Gilinsky Fanfiction // Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz