LX

161 10 1
                                    

Przez kilka minut siedzimy w ciszy w samochodzie Ashton'a. Czuję jak na mnie patrzy. Posyłam mu pytające spojrzenie.

- Przepraszam...ciężko mi uwierzyć, że tu siedzisz.

- Minęły dwa lata,Ashton. Do rzeczy.

- Co robiłaś? Pewnie ułożyłaś sobie życie. - zaczynam się kpiąco śmiać.

- Wybacz,ale jestem pewna że cię to nie interesuje skoro nie interesowało przez ten szmal czasu.

- Powiedz mi, chcę wiedzieć. Proszę.Spróbuje ci to wytłumaczyć wszystko.

- Co tu tłumaczyć? Chciałeś mnie tylko zaliczyć. A ja zakochałam się w tobie myśląc o wielkiej miłości...beznadzieja.

- Nigdy więcej tak nie mów. Miałem takie same plany jak i ty. Kochałem cię. Tak bardzo, cholernie cię kochałem. Co ja gadam...wciąż cię kocham. To wszystko było inaczej. Opowiem ci, ale najpierw chcę wiedzieć co u ciebie.

7:26|| A. IrwinOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz