43/2cz

690 31 4
                                        

*JoJo*
Gdy dotarłam do domu postanowiłam się ogarnąć i przejść się na spacer. To mi zawsze pomaga.

Więc zrobiłam tak jak pomyślałam.

Najpierw strój.

Potem lekki makijaż składający się z korektora ale tylko pod oczy,bo z cerą nigdy nie miałam problemów

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Potem lekki makijaż składający się z korektora ale tylko pod oczy,bo z cerą nigdy nie miałam problemów. Na to szminka w kolorze pudrowego różu. Na rzęsy nałożyłam maskarę.
Włosy to bokserskie warkocze.

Gotowa spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy do torebki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy do torebki.
Przy wyjściu założyłam buty , a na to różową bomberkę.
Wyszłam z mieszkania zamykając je.

Gdy byłam o krok od parku zaczął padać deszcz. Jest ok.

Szłam oddychając głęboko świeżym powietrzem.

Ale gdy przechodziłam jedną z uliczek napotkałam dwie pożerające sobie twarze osoby.

Nagle osoby się od siebie oderwały. A moim oczom okazał się widok...

Nachlanego w trzy dupy bruneta Leondre
I
Największej suki na tej planecie.
Chodzi mi o Aghatę.
Jest to taki szkolny plastik.
Podobno ŁADNY.

Gdy blondyna oderwała się od chłopaka spojrzała na mnie ,a potem stuknęła bruneta na co ten na mnie spojrzał.

-A ty czwrngo tuetaj kuerwa suko! Nagadełaś głypory na nój temar a reyaz co?!(A ty czegi tutaj kurwa suko! Nagadałaś głupoty na mój temat a teraz co?!)-on jest trochę za bardzo zchlany. Plącze się w słowach...
UPS...
-Spierdalaj Devries. Myślałam ,że jesteś inny niż ci wszyscy chłopcy z naszej szkoły. Ale się myliłam. Zresztą jak zawsze. A ty suko... Nie znam gorszej jędzy niż ty.-mówiłam przez łzy po czym odeszłam rycząc.

Wiecie co jest najlepsze w deszczu?
To ,że gdy idziesz i płaczesz w najlepsze nikt tego nie widzi ,bo myśli ,że to tylko krople deszczu ,które zatrzymały się na twojej twarzy.
Lecz ty w tym czasie masz na swojej twarzy uśmiech...
Ale nie z tego powodu ,że się cieszysz ,że pada deszcz,że masz najlepszy dzień w życiu...
Chcesz zamskować te prawdziwe uczucia ,które trzymasz w sobie.
Czyli...
Myśli samobujcze...
Sens życia...

Ale wait!

Wszyscy rozmyślają nad sensem życia...
Ale napewno NIKT..
Nie pomyśli
Nad sensem śmierci...
Odejścia z tego świata...
To nam sprawi ulgę...
Nie będziemy się martwić
Nie będzie nas boleć
Nikt nas nie zrani...
Ale to właśnie TY
Możesz zranić swoją śmiercią bliskich..
Tych co byli z tobą
ZAWSZE
Ale pewnie myślisz.
"Ulżę tym ,którzy mają mnie głęboko"
Ale uwierz mi.
Oni nie pokazują tego na sobie.
Ale gdzieś w środku bardzo cię kochają.
Będą za tobą tęsknić.

Więc przemyśl to wszystko.

Proszę x

Gdy nagle na kogoś wpadam...

***************
Hejka! Co wy na to?
Bezsens yolo
Lever hard
Iksde.

Marika💙

Can I Call You My Babe•L.D• 2cz. Hopeful||L.D||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz