-Leondre Devries. Numer 1!-Super!-krzyknął chłopak z ostatniej ławki.
-Leondre,spokój! A więc Jo, usiądź do ławki.
-Dobrze.-wykonałam polecenie nauczycielki,a ona zaraz zawołała innych.
Gdy wszyscy mieli już numerki wiedźma wszystko nam wytłumaczyła...
-To tak...Na naukę macie dwa tygodnie. Po czternastu dniach Ci słabsi będą pisać sprawdziany mające na celu spawdzenia ich wiedzy i umiejętności od początku tej klasy. Rozumiemy się?
-Tak proszę pani...-wyjęczała cała klasa.
-To super! Zaczynacie nauki od jutra,a teraz pakujcie się i życzę Wam miłego weekendu.-powiedziała nauczycielka i wyszła z klasy.
-Jezu Juliet...Czemu ja jestem akurat z nim?-zwróciłam się do blondynki.
-Eh...trudno mi jest to powiedzieć...-odpowiedziała smutna.
-Hej,co jest?-zapytałam,gdy wyszłyśmy na korytarz.
-Mówiłam Ci o moim chłopaku,nie?
-Mhm...-przytaknęłam.
-Będzie udzielał korypetycji swojej ex... Czy to nie jest chore?-zapytała i usiadła na ławce.
-No niby jest...
-I zobacz jak cholernie dobrze się dogadują!-pokazała na chłopaka i dziewczynę jak rozmawiają w najlepsze.
Oł...Ona nie może z nim być...
-Juliet...
-Tak?
-Zrywamy się z lekcji.-powiedziałam poważnie.
-Ale to Twój pierwszy dzień i...
-Juliet do cholery,chodź.-powiedziałam i pociągnęłam dziewczynę za rękę do wyjścia.
-JoJo!! Czekaj!-aha...obudziła się księżniczka...
****************
CZYTASZ
Can I Call You My Babe•L.D• 2cz. Hopeful||L.D||
Fanfic#194 w FANFICTION 29102017 #207 w FANFICTION 27102017 #225 w FANFICTION 07102017 #244 w FANFICTION 26012018 #7 w BAM 22102018