Jejacy siedzieli sobie przed telewizorem i nagle z dupy do domu przyszedł listonosz. Creepcia poszła otworzyć
Listonosz:Sk: To do mnie
Siemak wziął list i poszedł go przeczytać
C_G: Od kiedy jesteś Arcymistrzem Kręgu Magów Ognia?
Sk: Musiałem jakoś zarobić i tak mnie nazwał kiedyś Dr Siemak
C_G: Ok
Siemak przeczytał list
,,Droga bulwo. Weź swe cztery litery i przyjeżdżaj do labolatorium z ekipą. Mam ważne info~ Dr Siemak"
Sk: Jedziemy na wycieczke!
Gdy dojechali do labo czekal na nich Doktor
DrS: Nareszcie jesteście
Sk: Co chciałes?
DrS: Ostatnio na ziemie spadł dziwny obiekt, który podobno was zna
Zeszli do podziemii gdzie były cele i w jednej z nich spotkali Jasnofurry
M: Znowu on...
Jf: Nareszcie! Już myślałem że się nie zjawicie
T: Czego chcesz
Jf: Mam pewien problem ponieważ podczas mojej wyprawy w kosmos naraziłem się takiej Wrogo Nastawionej Rasie Kosmitów. W skrócie WNRK
J: O nie
Sł: Co jest?
J: WNRK szuka więżniów i jeśli ukrywają się na jakieś planecie robią jej dewastacje dopóki planeta nie powie gdzie on jest. A jesli na tej planecie więźnia nie ma to używają Gwiazdy Smierci
N: Zajebiście. Będzie można się bić
T: Musimy się uzbroić
*później*
Alarm: UWAGA AKTYWACJA PORTALU NA NIEBIE NASTĄPI ZA 3...2...1... WSZYSCY ZGINIEMY BULWY!
Na niebie uaktywnił się Portal z którego wyjechali Obcy, a na ich czele Generał Pop
GP: Guwena ka mipola
T: Ktoś gada po kosmicku?
Sk: Będe tłumaczem. On mówi o torach i sraniu
GP: Halucyna kimulapiru
Sk: Zostawiła go Halina i poszła do tapira
GP: Zjadenakut pawa marcinalop kuawa
Sk: Tapir ją zjadł i napawał się bo był Marcinem
GP: Huhujelao malowidapo hitlera ko
Sk: Obrazy Hitlera są hujowe
GP: Smierciamitu na ra dedaj
Sk: Zaraz zginiemy
GP: Haramaba!
Sk: Atakujo
Z portalu wyskoczyło z 10 tysięcy żołnierzy WNRK. Jasnofurry tymczasem krył się pod łóżkiem i fapał do zwierzęcego porno. Tymczasem Siemak próbował zanić kosmitów kośćmi lecz mu się to nie udawało
J: Kupa to bomba!
C_M: Co?
J: Kosmici srają na tory! Ich kupa to bomba! Musimy ich zabić
Wten zjawił się jakiś Biały Ninja i rozciachał srających na tory
C_M: Co to było?
J: Biały Ninja
C_M: Nie znam
J: Ja też nie
GP: Karama mi tu stamakupa!
Sk: Karą dla niego jest kupa na steam
N: Co?
Sk: Nie wiem
Biały Ninja zabił Generała przecinając mu głowe,a to tylko wkurzyło tych z WNRK. Wten Biały Ninja na chwile zniknął i pojawil się z Jasnofurrym pod pachą. Następnie dał im go i sobie poszli. Gdy jejacy chcieli mu podziękować już go nie było. Była tylko kartka z liczbą 44
KuniecMożna robić teorie