Tajne zebranie złodupców

25 4 1
                                    

Była burzliwa noc i w zamku Haineken trwało zebranie. Przewodniczył mu Krofurry czyli wewnętrzny furry Kronosa
Kf: A zatem jesteśmy tu ponieważ nienawidzimy jejaków. Mam rację?
Wszyscy: Tak
Iv: Hydra jest gotowa panie
Kap44: Moi agenci też
A44: Potwierdzam
Ku: Jeszcze nas popamiętają!
Wten otworzyły się drzwi i wyszedł z nich Gargamel
Grg: Przepraszam za spóźnienie. Musiałem wydostać się z pewnej dziury. Tydzień wychodziłem
Kf: Zatem są wszyscy!
Ku: Nie wszyscy
Kf: Co?
Ku: Mante i Harfurry są w Azkabanie
Kf: Ich uwolnimy później
Ku: K
Kf: Jak zapewne wiecie niedługo będzie Pełnia Złotego Księżyca
Iv: No i co?
Ku: Nie wiesz?
Iv: Nie
Krofurry kazał Gargamelowi wyjaśnić Ivanowi na czym to polega
Grg: No więc. Ci co nie mają wewnętrznego furry zamieniają się w dzikie furry i słuchają się tylko tego kto da wincyj
Kf: Tym kimś będe ja...
Ku: Jeszcze się przekonają że ród Rutherfordów nie przeminął
Kf: Ty jesteś ostatnim potomkiem, nie?
Ku: Tak
Gdy się ogarneli Krofurry zapytał
Kf: Co z WNRK?
A44: Będą z nami
Kf: Połoncz ze mną
Grg: Bende tłumacze xD
Gdy Agent poszedł do komputera opdalił go a następnie zadzwonił przez Skupe (to taki Skype w mojej powieści) do Generała Kupki
GK: Gura gura?
Grg: Co znowu?
Kf: Czy twe wojska są gotowe?
GK: Gejus mahus hitlerus polskus najazdus?
Grg: A czy Hitler był gotowy do najazdu na polske
Kf: Kumam ale czy macie broń?
GK: Amerykus hujus bombus atomuwskus muelis to i my miuela
Grg: Amerykanie mieli Bombe Atomową to i mamy bron
Kf: Powiedz swym ludziom by się przygotowywali
Krofurry się rozłączył i po drugiej stronie zaczęło grzmieć
GK: Gara mitu kurapatwa starata! (tłumaczenie: Szykować dupy moje zabaweczki!)
B: Kurimata? (Kiedy idziemy?)
GK: Two jaster muiti kila (za dwa dni ruska buwlo cyka)
Tymczasem w Azkabanie Harfurry i Mante zdążyli zostać parą
Mt: Jak podejde do ściany i zniknie to robisz mi loda
Har: Spoks. I tak nie zniknie
Po drugiej stronie ściany był Kurczok z bombami znikającymi. Gdy Mante podszedł do ściany i go zobaczyli
Mt: Mówiłaś coś?
Har: Nie nic
Ku: Będziecie tak stać? Krofurry czeka
Mt: Już

I tak kończy się ta opowieść. Możecie moi drodzy napisać swą teorie o tym co może się później wydarzyć...

Jejowe przygody jejowiczówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz