Siemak egzorcysta cz5

32 5 11
                                    

Ściana się roztopiła. Za ścianą stał Miguelp wraz z Niszczyielem(Ny)
S: Jak wam to?
M: Musimy uciekać
Ny: Szybko! Mamy mało czasu
I tak nasz ekipa poszła do bazy jejaków oddalonej o jakiś kilometr. Generałem był nie kto inny jak Jacek1s (J1s)
J1s: Nareszcie są
C_G: Cześć przystojniaku...
J1s: Znacie swą misje?
S: Mamy powstrzymać Władka i jego broń
J1s: A wiecie chociarz co to za broń?
N: Nie
Sł: Założyłem podsłuch więc możemy podsłuchiwać
Gdy zaczeli podsłuchiwać dowiedzieli się że ta broń jest niebezpieczna. Nagle przyszedł Deszcz (D)
D: Generale
J1s: Co
D: Armia duchów i orków tu jedzie
J1s: Siemak i ekipa idźcie do wierzy tajnym tunelem. Miguelp, Niszczyiel, Lorax12 i  Davido zostają
C_G: Davido zamienisz się?
Dv: Nie wiem
C_G: GENERALE MOGE ZOSTAĆ ZAMIAST DAVIDO?
J1s: Jeśli chcesz
Creepcia wrzuciła Davido do tunelu po czym się oddaliła
Dv: Nie czaje czemu to zrobiła
S: Miłość
*jebudu*
C_M: Co to było?
N: Przejście za nami się zawaliło
T: Zatem musimy iść dalej...
Sł: Znowu musimy iść do tej przeklętej wierzy...
Tymczasem u Władka
GO: Szefie idą tunelem
Wł: Wypuścić pełzacza
GO: Nie wiem czy to dobry pomysł
Nagle odezwał się Król Duchów (KD) w nowym opętanym ciele
KD: To bardzo dobry pomysł
?: Help me pls
KD: Cicho bądź...
GO: Wypuścić?
Wł: Tak
Gdy orki wypuszczały pełzacza na nic niespodziewających się ludków Jacek1s i reszta bronili się ciężko
M: *strzela*
Ny: Postaraj się! Będziesz musiał dorysować później drzewo genealogiczne
M: Myślisz że ja chce to zrobic?
D: Strzelać nie gadać
Nagle wbił Benben7 z granatami
BB7: Wcinajcie bulwy
J1s: Jak dobrze że tu jesteś
BB7: Tam gdzie jest walka jest i Benben7
C_G: Jacek ratuj!
J1s: Gdzie jesteś!?
C_G: W sypialni
Gdy Jacek1s wszedł do sypialni zobaczył nagą Creepcie
C_G: Rozbieraj się
J1s: Teraz?
C_G: Tak
J1s: Raz się żyje!
Jacek1s i Creepcia kochali się jak nigdy dotąd. Tymczasem Niszczyiel był zastępcą generała więc wydawał rozkazy. Gdy Siemak i spółka przeszli pół kilometra zobaczyli  pełzacza
N: To pełzacz
C_M: Co?
S: To
Oto co zobaczyli

 Gdy Siemak i spółka przeszli pół kilometra zobaczyli  pełzaczaN: To pełzaczC_M: Co? S: ToOto co zobaczyli

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dv: O boże
T: To coś złapało mnie za noge! Help me
N: Avada kedavra!
Pełzacz żyje lecz jest osłabiony. Siemak spróbował egzorcyzmów
S: Keri me lima ku poead bum ka lepod niema hujo mi tem ku!
Pełzacz wybuchł i mogli iść dalej. Tymczasem Jacek1s i Creepcia przestali się kochać
C_G: Jak ja dawno tego nie robiłam
J1s: Tak ja też
Nagle do pokoju wbił Lorax12
L12: Przepraszam. Ja nie w pore?
J1s: Mów. I tak skończyliśmy
L12: Zaraz odperzemy atak
C_G: Yay!
J1s: Na co czekacie? Postarać się
L12: Ok
Gdy poszedł Jacek1s i Creepcia namiętnie się całowali. Tymczasem Siemak i reszta byli już pod wierzą
S: Musimy wymyślić jakiś plan
T: Mam pewien
N: Mów
T: Ja i Crazy_Me damy się złapać a wy idźcie i pokonajcie Władka
Dv: A jeśli was zabiją?
C_M: Przynajmniej umrzemy razem
Sł: I to właśnie nazywa się miłość
S: To dobry plan
Gdy TUPAQ i jego przyszła żona wyszli z tunelu zwrócili na siebie uwage
T: Ej wy! Patrzcie tu
C_M: Zwracamy na siebie waszą uwage!
T: A teraz chodu!
C_M: Nie musisz mi mówić
Gdy TUPAQ i Crazy_Me uciekali przed orkami i nietylko Siemak wyszedł
S: Droga wolna
N: Zatem idziemy
Dv: A jeśli to pułapka?
Sł: To nie pułapka
Dv: No ok

Co stanie się później? Tego dowiecie się w następnej może ostatniej części! A i jeśli Miguelp lub ktoś pracujący na drzewkiem to czyta to wtedy dorób to drzewko
                       C.D.N
                     

Jejowe przygody jejowiczówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz