Ekipa bez Suchotnika weszła na teren posiadłości. Szli i szli aż w końcu zobaczyli labirynt
Sł: Musimy iść tędy?
J: Innej drogi nie ma
HQ: A właśnie że jest
Harley wzięła bomba i postawiła przy murze, który wybuchł i labirynt zmienił się troche. Harley próbowała kilka razy i dobrze jej szło aż tu nagle zabrakło bomb więc próbowała zniszczyć go głową. Efekt był taki że zemdlała
Sh: Idźcie a ja zostane przy niej
J: Bombarda!
Muru już nie było
J: Zostane z wami w razie niebezpieczeństwa
Sh: Ok
Troche mniejsza ekipa poszła dalej. W końcu byli na dziedzińcu pustej polibudy. Zza budki z kebabami wyszedł GargamelGrg: Witajcie...
N: Przyszliśmy do Ninjy
Grg: Wiem. Dlatego go uwięziłem. Znam jego tożsamość i nie zawachem się o niej powiedzieć światu
N: Nie boje się ciebie
Grg: Krucjo!
N: Arghghghhhghghhg
Grg: Znam wasze koszmary i nie tylko. Dobrze wiesz co dzieje się podczas Pełni Złotego Księżyca. Tak samo Zygfryd, Soud, Merry, dziecko twego brata oraz twoje wnuki i inni, którzy nie mieli wewnętrznego furry
Gdy Gargamel się odwrócił wszyscy na niego się rzucili lecz nie udało im się. Siemak, Creepcia, Junior i Merry zamarzli tak jak reszta, a Nemezis na to patrzył
N: Ty jesteś zły...
Grg: Wiem. Ale uwierz mi. Staniesz się posłuszny podczas Pełni,a później na wieki... A gdzie pozostala trójka?
N: W dupie twojej starej ruda bulwo
Grg: Stary...to boli
N: Sry
Grg: Ciebie zabolo bardziej. Krucjo!
Nemezis leżał a Gargamel zmierzał do labiryntu. Widział już śpiącą Harley. Więc wskoczył na mur i skradał się po nim. Na dole zobaczył Shida
Grg: Krucjo!
Sh: Arghghghhgghfgh
Grg: To było za łatwe
J: Nie bądź taki pewny
Gargamel się odwrócił i zobaczył JasnowidzaGrg: Zestarzałeś się...
J: Takie życie
Grg: Avada kedavra!
J: Leviosa!
I zaczęła się epicka walka czarodziejów niczym Harry Poter vs Lord Voldemort
Grg: Kto cię uczył? Dumbeldore?
J: Tak, a ciebie Voldemort?
Grg: Zgadza się
J: Ziemnius znikus!
Ziemia pod stopami Gargamela znikła i spadł do długiego dołu. Gdy reszta się pozbierała weszła do domu i uwolniła Ninje, który nie zgodził się na zamieszkanie z nimi. Więc zamknął drzwi i przeteleportował się gdzieś dalej. Gdy wrócili zobaczyli Suchotnika który był osłabiony ale żył. I tak dalej srytytyKu: I jak Ivan?
Iv: Znalazłem go. Teraz tylko otworzyć
Ku: Może łomem?
Iv: Nie
Ku: A może?
Kap44: Cicho! Zamknąć się. Otworzymy to...mołtkiemPisać teorie pls