DavidoJeja i Merry mieli randke w nowej restauracji ,,Bebechy pękajo"
Me: Spotkamy się na miejscu
Dv: Ok
Gdy Merry wyszła Davido miał dokładnie 3 godziny na zebranie się
*godzine później*
Dv: O cholibka. Trzeba już się zbierać
Davido poszedł do pokoju a za drzwiami był...
Dv: Nemezis6?
N: Tak
Dv: Co tu robisz
N: Nie wiem. Autor książki mnie tu umieścił
Au: Mnie w to nie mieszaj
Dv: Kto to powiedział?
*usterka*
Na czym ja? A tak. Nemezis wyszedł ogladać telewizje, a spod łóżka wyszedł pytong
Jf: Myślałem że nie pójdzie
Dv: Are you fuckin serious?
Jf: Yes
Dv: To czesć
Davido próbował uciec lecz drzwi zamknęła Furrydo, która klucz schowała między cyckami
Fd: A ty dokąd przystojniaku?
Obaj furry rzucili Davido ja łóżko i był kompletny odpał
Fd: Ah ah ah oh oh oh uhuh aaaa
Dv: Chciałbym zauważyć że nic się nie dzieje
Fd: Chciałam wczuć się w klimat
Au: Co ku*wa?
Jf: Kto to?
*usterka*
Davido się wiercił i próbował uciec lecz na próżno
Jf: Następna stacja...
Fd: Analna dewastacja!
I tak przez pół godziny dopóki im się nie znudziło
Jf: Nudzi ci się?
Fd: Nie
Au: A właśnie że tak
Fd: Tak właściwie to on jest nudny
Jf: Racja
Gdy poszli Davido się umył i ubrał. Poszedł do kwiaciarni i od razu do restauracji. W międzyczasie odezwał się Furryvido
Fvdo: Idziemy na dziwki?
Dv: Do mojej żony
Fvdo: Nici z dziwek furry
Zasiadł przy stole gdzie była Merry
Me: Cześć kochanie
Dv: To dla ciebie
Davido dał kwiaty Merry
Me: Dziękuje
Gdy zaczeli jeść Furryvido zaczął oglądać sytuacje. Nagle zachciało mu się wyjść
Fvdo: Chce wyjść
Au: Bardzo chcesz
Fdo: Nie wiem kto to powiedział ale ma racje. JA CHCE WYJŚĆ KURWA!
Davido upadł na podłoge
Me: Nic ci nie jest?
Dv: Dzwoń po Jasnowidza lun egzorcyste
Me: Ok
Merry dzwoniła do Jasnowidza
Tel: Numer jest zajęty. Prosze spróbować później
Wten przyszedł egzorcysta
Egz: Na mą brode! Kolejny
Egzorcysta podszedł do Davido
Egz: Kulikatura hitlreasa mitu kima li polibuda kara mi tu44 biał nin haharau kjuli mie nia haa
*błysk*
Egzorcysta umarł
Egz: Żyje
Au: To zgiń
Egzorcysta zginął a Furryvido był na wolności
Fvdo: Yay! Wolny!
Dv: Wal się!
Davido go wykopał i dokończył kolacje z MerryAu: To już koniec bulwo xDDD