Palauball i szop morderca cz3

52 7 17
                                    

Nazajutrz gdy Ania i Marcin szykowali się do pracy główny bohater jeszcze spał. Gdy już wyszli Palauball wstał i zaczął się rozglądać (jak złodziej). W kuchni znalazł kartke z napisem ,,Bombowe urodziny teściowej". Nie zaskoczyło go to jednak ponieważ wiedział że Marcin nigdy jej nie lubił, gdy zszedł do piwnicy i otworzył drzwi z buta. Gdy wszedł zobaczył nagie zdjęcia kustosza, a obok nich leżał związany Henzej
P: Co ty tu robisz?
H: Ja tylko chciałem zobaczyć króliczki
P: To nara bulwo
H: Czekaj! Nie rozwiążesz mnie?
P: Zaczekaj do pełni, która jest w środe
Po wyjściu z piwnicy pobiegł do kibka ponieważ miał biegunke. W międzyczasie Ania wróciła, a gdy wyszedł z kibla z nią porozmawiał
P: Znalaś TUPAQa?
A: To mój brat, a co?
P: Zabił go szop Kideu
Nagle przyszedł Marcin
M: O czym rozmawiata?
A: O TUPAQu. Wiedziałeś że nie żyje?
M: Nope. Co mu się stało?
P: Kideu
M: Nie znam
Ania poszła do kuchni płakać w samotności. Nagle ciężarówka wjechała w ściane kuchni i Ania umarła poprzez zasypanie gruzem
M: Ania! Boże czemu nie ja!?
Bóg: Nie było cię w kuchni bulwo
M: Kierowca jest ślepy czy co?
P: On nie żyje
M: Ciekawe co mu się stało
Kd: Ja się stałem!
P: To Kideu! Uciekać!
M: Zabiłeś jedyną osobę poza Miguelpem, którą kochałem!
Kideu wyciągnął swą parówke zszedł do Henzeja po czym wrócił z kałachem i zastrzelił Marcina, który umar
Kd: Henzej!
H: Co?
Kd: Wyrzuć te zwłoki do kia lub gdzieś
H: Oki doki
Henzej zabrał zwłoki i poszedł
Kd: Zostaliśmy sami...
P: Fuck this shit I'm out!
Palauball uciekał lecz Kideu był tuż za nim. Gdy go dogonił nagle TUPAQ zaatakował szopa. Gdy Kideu uciekł symbiot podszedł do bohatera wyciągnął ogórka i podał go Palauballowi. Na ogórku pisało ,,Ogórkowy znak" lecz nie wiedział co to znaczy. Gdy chciał się TUPAQa spytać go już nie było...
                         C.D.N

Jejowe przygody jejowiczówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz