Nadszedł dzień kolacji. Shido__ ubrał garnitur
N: Ło cie chuj
Sh: Zdziwko?
N: Coś ty ubrał?
Sh: Garnitur, a ty co ubierzesz?
N: Dres
Sh: {będzie trzeba go w piwnicy zamknąć} K
J: Znam wasze myśli
Sh: No k
J: Nie chcesz przypału
Sh: Tak
J: Nemezis musimy porozmawiać. Chodź do piwnicy
Nemezis6 i Jasny zeszli do piwnicy. Jasno wrócił sam
Sh: A on gdzie?
J: Związałem go w piwnicy
Sh: Dzięki Bogu
Wten pojawił się Bóg
Bóg: Ktoś mnie wzywał?
Sh: Nie
Bóg: To szkoda
Bóg wrócił tam skąd przyszedł, a TUPAQ__ wszedł
T: Telefon do aniołka .-. {Kill me}
Sh: Już ide
____________________________________
Telefoniczna rozmowa:
Mag: Shiduś?
Sh: Tak?
Mag: Przyjde o 20
Sh: Ok
Mag: Kocham cię
Sh: Ja ciebie też
Mag: Moja mama pyta kiedy wnuki
Sh: Ale my nie jesteśny mężem i żoną...
Mag: No właśnie. Razem z moim tatą próbujemy jej to wytłumaczyć
Sh: Pozdrów go
Mag: Chce cię poznać
Sh: Może jutro?
Mag: K. To cześć
Sh: Elo
____________________________________Sh: Będzie o 20
J: K
Wszyscy zaczeli sprzątać i przyrządzać do stołu. Slonecznikiki dostał zadanie by udawać zwykłego kwiata. DavidoJeja sprzątał dom wraz z Merry i ILikeNudeStory. Shido nie spodziewał się problemów. Nagle przyszedł siemakjeja który mógł wszystko zepsuć
Sh: Siemak!
Sk: Jo?
Sh: Idź po rodzynki w czekoladzie na drugi koniec świata
Sk: Ok
Su: Gdzie mój mąż?
Sh: W piwnicy. Związany
Su: Chyba się domyślam czemu
Sh: Dobrze się domyślasz. Idź do niego go przypilnować
Su: K
*troche później*
Wybiła godzina 20 i było słychać pukanie do drzwi. Shido otworzył i zobaczył Madzie
Mag: Hej skarbie
Madzia go pocałowała
Sh: Teraz poznaj moją rodzine. To jest Creepcia, Jasnowidz, TUPAQ, Song iraz ich dziecko. Davido, Merry i ich dzieci. Suchotnik i jego dziewczyna Kasia. Weronika12c która straciła męża. ILikeNudeStory który lubi gdy dzieją się rzeczy rodem z pornola
Mg: Polecam Gre o tron
Sh: Junior... I chyba to wszyscy
J: Zapomniałeś o Siemaku, Soud i Nemezisie
Sh: I jeszcze oni oraz Crazy_Me, Stokrotka i Słonecznik który jest kwiatkiem na stole
Sł: Elo
Gdy wszyscy zasiedli do stołu dobrze się bawili aż tu nagle przyszedł SMS od dziewczyny Jasnowidza
J: ,,Nie moge przyjść". Mogłem się tego spodziewać
Wten wszedł Siemak
Sk: Przyniosłem to co chciałeś bulwo
Siemak położył rodzynki na stole i przedstawił się Magdzie
Sk: Witaj. Shido sporo mi o tobie opowiadał
Mag: Doprawdy? O was nic nie mówił
Wszyscy zaczeli na niego dziwnie patrzeć
Sh: To ja może zrobie parówki
Shido pospiesznym krokiem poszedł do kuchni
Sh: No fajnie. I co ja teraz zrobie? {Jako iż jestem twoją Mroczną Duszą mówie ci żebyś zaczął myśleć. Nie chcesz wyjść na głupka, nie?} no nie {zatem nie mam dobrej rady}
Do kuchni weszła Magda
Mag: Co cię trapi?
Sh: Nie chcę wyjść na idiote
Mag: Ale to było całkiem zabawne. Ten związany symbiot co tańczy na stole breakdance jest troche przerażający ale śmieszny...
Sh: O nie
Shido wszedł do jadalni i zobaczył Nemezisa
Su: Sry. Nie mogłam go przytrzymać
Sh: ._. .-.
I tak było przez reszte wieczoru
*później*
Mag: Dzięki za tak wspaniały wieczór
Sh: Serio?
Mag: Tak. Chciałam poznać twą rodzine i ją poznałam. Gratuluje że twoja siostra jest w ciąży
Sh: Dzięki
Magda pocałowała Shido a on to odwzajemnił. Dziewczyna Shido pojechała a on musiał ogarnąć dom po imprezie ponieważ wszyscy zasneliTo jest happy end bicz