1.

29.3K 631 347
                                    

Kolejny wspaniały dzień. Dzisiaj jest sobota i mam wolne od treningu.

Od 10 lat gram w tenisa i muszę powiedzieć że już są jakieś sukcesy ale przedwszytkim sprawia mi to dużo przyjemności.

Moje życie bez sportu jest niczym. Codziennie rano biegam, wieczorami ćwiczę i dbam o dietę. Mam też własnego bloga który daje jakieś korzyści.

Nawet teraz. Ubrałam się w sportowy strój i umyłam i idę pobiegać. Jest 7 rano więc wyszłam cichutko aby nikogo nie obudzić.

Jak wspaniale. Jest wiosna i jak na maj bardzo ładna pogoda. Jestem ciekawa co dzisiaj będę robić. Jak na tą chwilę nie mam nic zaplanowanego co u mniej jest to dziwne bo prawie zawsze wychodzę gdzieś z koleżankami i kolegami.

Hmm jak biegam to lubię jak moje długie czarne włosy tak fajnie latają. W sumie dzisiaj jak nie mam nic do roboty to może zastanowię się nad swoją przyszłością? Jak narazie mam 22 lata i skończyłam prawo bo chce iść w stronę pracy mojej mamy.

Moja siostra Kate ma za to przejąć firmę mojego ojca. Jeżeli jej się uda jeszcze skończyć studia w tym kierunku będzie dobrze bo ona ma 100 pomysłów na minutę ale co się jej dziwić ma 12 lat.

A może dzisiaj się spotkam z moją przyjaciółką? Jedną z wielu? Tak naprawdę mam 3 najlepsze przyjaciółki od dziecka. Jedna z nich Pamela jest starsza ode mnie 23 i ma już narzeczonego. Dokładnie w lipcu jest jej ślub i będę pierwszą druchną.

Druga to Liliana i jest w moim wieku. Ona jest jeszcze na medycynie ale tak jak ja pasjonuje się sportem i często razem ćwiczymy oraz ona ma chłopaka, chyba już od dwóch lat

A ostatnia z nich to Martyna też jest w moim wieku i jako jedna z nielicznych nie ma chłopaka tak jak ja. W sumie z nią też się najczęściej spotykam bo razem studiowałyśmy i jakoś to nas chyba bardziej zbliżyło.

Dobra ale zaczęłam sobie wspominać. Teraz biegnę już do domu. Spojrzałam na zegarek jest już po 8 więc dobry trening z rana zaliczony.

Gdy weszłam do domu od razu poszłam pod prysznic i ubrałam się w normalnie ubranko. Idę teraz do kuchni aby zjeść jakieś śniadanie.

- Cześć mamo

- O dzień dobry córeczko. Jak spałaś ?

- Dobrze mamo.

- Znowu rano biegałaś?

- Tak. To już chyba taki nawyk - zaśmiała się.

- To bardzo dobrze. Zjesz śniadanie?

- Tak. Bardzo chętnie. A tata w pracy czy śpi ?

- Śpi dzisiaj mamy wolne obudwoje. A wychodzisz gdzieś dzisiaj czy coś?

- Nie raczej nie. Chyba że na basen pójdę ale dzisiaj może sobie odpuszczę. Ewentualnie mogę iść do kogoś.

- Dzisiaj proszę Cię zostań w domu. Kate idzie dzisiaj z koleżanką do galerii a ja z tata chcemy z Tobą poważnie porozmawiać.

- Chodzi o ta pracę tak ?

- A o pracę też chodzi. Będziesz pracowała u mnie narazie jako pomocnik Ale to dopiero od lipca.

- Dziękuję. To o co może chodzić innego ?

- Porozmawiamy później- powiedziała gdy Kate weszła do kuchni

- Cześć- powiedziała zaspany głosem

- Cześć cześć jak się spało ?

- Bardzo dobrze. Dzisiaj miałam taki fajny sen.

Małżeństwo z przymusuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz