Jesteśmy już na lotnisku i czekamy aż będą wpuszczać do samolotu.
- Zaraz wracam idę do łazienki- powiedział i szybko
- Cześć David co tam ? - ciekawe po co dzwoni
- Cześć słuchaj możesz mi dać Jamsa to telefonu? Dzwonię do niego i nie odebiera
- Wiesz on poszedł teraz do łazienki a już powoli wchodzimy do samolotu. To coś my przekazać?
- Tak żeby pilnie do mnie zadzwonił kiedy tylko będzie mógł. Miłej podróży.
- Dzięki pa.
- Idzemy ? - zapytał James
- Tak i Divs chce abyś do niego pilnie zadzwonił
- To wchodź kochanie a ja zaraz dojdę
Zajęłam swoje miejsce koło okna. Muszę przyznać że samolot naprawdę luksusowy. Każdy ma telewizor, stolik i do dyspozycji różne napoje.
- Już jestem przepraszam
- A coś się stało?
- Tak to znaczy nie. To nic ważnego
- Ale powiedz mi.
- Nie chce Cię martwić
- Dobrze ale nie przerywaj mi i nie wpadaj w panikę- już się boję. Złapał mnie za ręce i popatrzył w oczy.- Max przyszedł do szkoły po twoją siostre- Kate !!- ale David też po nią przyjechał i nic się nie stało. Teraz Kate ma prywatnego ochroniarza ponieważ policja nadal nie może go złapać.
- Ale co z nią?
- Kochanie wszystko w porządku nic się jej nie stało.- przytulił mnie
Resztę drogi spędziliśmy w ciszy. Mam wyrzuty sumienia że to wszystko przeze mnie. Po pierwsze gdyby nie David to nie wiem co by było moją małą siostrzyczką a po drugie martwię się o nich.
Nie powinnam teraz lecieć na tą pieprzoną Grecję ale nie chce sprawić przykrości Jamsowi. A po drugie to albo niech złapią Maxa lub wyjeżdża byle daleko stąd ponieważ on jest tak zajebiscie przystojny że jak go widzę mój rozum mówi stój a serce idź.
- Kochanie słyszysz? - odwróciłam się w jego stronę
- Tak przepraszam zamyśliłam się
- Zaraz lądujemy. - uśmiechnął się do mnie i pocałował- Nie martw się bo na pewno będzie wszystko dobrze !
- Mam nadzieję
*****
Dotarliśmy już do hotelu. Jesteśmy nad samym pięknym błękitnym morzem i jeszcze w hotelu są trzy baseny. Jest tu bardzo gorąco więc na pewno się opalę.James właśnie odebrał dwie karty do pokoju i jedziemy już w windzie. Wysiedliśmy na drugim piętrze i zatrzymaliśmy się przed pokojem 13
- Kochanie zanim tu wejdziemy pamiętasz nasz układ? - pokiwałam głową że tak - Staramy się zapomnieć o wszystkim i cieszyć się chwilą
- Cieszko będzie ale będziemy się starać.
Otworzył pokój i ukazało się na wejściu drzwi do łazienki dalej jest wielkie łóżko oraz z taras z widokiem na morze.
Dominują tu kolory białe i brązowe dlatego jest tu tak przytulnie. Wypakowaliśmy swoje rzeczy, przebraliśmy się w kostiumy kąpielowe i Idzemy na basen.
Wcześniej rozmawiałam z tatą i jestem już spokojna. Każdy ma prywatnego ochroniarza i jeszcze tata wynajął prywatnego detektywa więc mogę teraz poddać się odpoczynkowi.
Jesteśmy teraz w wodzie
- Cieplutka woda co ?
- Idealna
- Muszę Ci powiedzieć że wyglądasz bardzo pociągająco - ma rację bo mam kostium dwu częściowy w dodatku czerwony. Jego rece powędrowały na moje biodra a moje ręce na jego kark.
- Dziękuję. - pocałował mnie - objęłam go nogami
- Lubisz polatać?
- Co ? - wzial mnie na ręce i podrzucił. Po chwili znalazłam się pod wodą- Głupi jesteś ?
- Nie. Ale słodko wyglądasz jak się złościsz
- James to nie było śmieszne. Mogło mi się coś stać.
- Dobrze misiaczku. Przynieś ci coś do picia ?
- Drinka - basen jest bardzo duży i w przeciwnej jego części znajduje się bar. Dosłownie w basenie.
Ja czekam tutaj na niego i podziwiam. Jest tu wiele przystojniaków ale nawet nie ma dużych tłumów.
- Cześć- podszedł jakiś facet - Mówisz po angielsku ?
- Tak i cześć
- Jak fajnie. A co taka piękna kobieta robi tutaj sama ? Przyjechałaś z przyjaciółką czy sama?
- Pudło kolego. Z meżem na miesiąc poślubny
- Proszę to dla Ciebie kochanie- podał mi drinka i mnie pocałował
- Co ty robisz ?
- Chronie swoją żonę przed napastliwymi i przytojnymi facetami
- Szalony
Gdy wypilismy, James zaniosl mnie do pokoju i zaczęliśmy wspólnie zabawy łóżkowe. Czuje że to będzie cudowny miesiąc.
I co tam myślicie ?
Czekam na wasze opinie tak samo jak i na głosy
Topcio
CZYTASZ
Małżeństwo z przymusu
RandomAmanda urodziła się w bogatej rodzinie. Jej ojciec ma własną firmę budowlaną a jej mama jest adwokatem. Dziewczyna ma także młodszą siostrę Kate. Niestety życie nie zawsze jest takie kolorowe i lubi platać figle. Pewnego razu dziewczyna musi wyj...