Małżeństwo z przymusu

35.

Miesiąc później

Jesteśmy teraz nad morzem w Hiszpanii. Wczoraj przyjechaliśmy na tydzień a moi rodzice zostali z moim synkiem. W sumie sami kazali nam wyjechać i pobyć trochę sami.

- Śpisz? - zapytał David i pochylił się nade mną

- Nie ale zasłaniasz mi światło.

- Simon i Elizka poszli się kąpać- przylecieliśmy z nimi - Może też pójdziemy ?

- W sumie czemu nie.- wstałam i David wział mnie na ręce- Misiu co ty robisz ? Tylko n... - wrzucił mnie do wody

A teraz przytulił się do mnie i objęłam go nogami.

- To nie było śmieszne.

- Oj misiaczku ale tak słodko wyglądałaś- pocałowałam go i podpłyneli do nas nasi znajomi.

- Ale zakochańce- powiedziała Elizka i pocałowała Simona - Widzisz kochanie czemu nie możemy robić tak jak oni

- Możemy- Simon podniósł ją i rzucił do wody A my zaczęliśmy się śmiać

- Bardzo śmieszne- powiedziała i sama zaczęła się śmiać- Ale w sumie może pójdziemy po jakieś drinki?

- Możemy iść- powiedział Simon- Chodź stary.

- Dobra. Zaraz jestem misiu- cmoknął mnie i poszedł z przyjacielem.

- Ale z was piękna para. David tak słodko dba o Ciebie no po prostu chłopak marzenie.

- Ale trzymaj się od niego z daleka przecież twój też jest super.

- No kocham go i chciałabym zostać jego żoną tylko on chyba się niczego nie domyśla.

- Wiesz jacy są faceci. Jak się im nie powie prosto w twarz to się nie domyślą.

- Wiem. Przecież facet rozwija się tylko do 5 roku życia a potem to już tylko rosną- zasmialiśmy się

- Masz rację. A co dzisiaj na jakąś imprezke Idzemy czy coś ?

- Możemy iść. Ja to bardzo chętnie. Simon też nie będzie miał nic przeciwko.

- To super.

- O proszę dziewczyny- chłopaki przenieśli nam drinki.

Jak je wypiliśmy Simon i Elizka poszli już do pokoju a my jeszcze tutaj jesteśmy w wodzie na plaży.

Jest nam cudownie i mogę z nim tutaj być cały czas. Jakby mi ktoś powiedział z dwa lata temu że będę miała zajebistego faceta który mnie kocha ponad życie nie uwierzyłabym ale cieszę się że jest nam tak cudownie.

****
Z Jamesem nie mam kontaktu od rozwodu. Podobno razem z Martyną wyjechał do Niemczech i dobrze niech tam sobie siedzi.

Firma rodziców znowu przynosi duże korzyści i tata bardziej uważa na firmy z którymi współpracuje.

Kate dobrze się uczy i w przyszłości chce iść w pracę taty i mu pomagać w firmie.

David i ja bardzo się kochamy. Mój misiek i ja nadal chodzimy razem na różne galę i imprezy i bardzo się Zaprzyjaźniłam z dziewczynami innych piłkarzy.

Z Martyną nie mam kontaktu ale z innymi przyjaciółkami nadal trzymam o oby tak dalej.

Cieszę się teraz ze swojego życia bo jest cudowne. Nie zamienilabym go na żadne inne.

Topcio