- Proszę o to Pani synek - pielęgniarka podała mi na ręce moje małe maleństwo.
- Jaki śliczny.
- Bardzo. Jest zdrowy, 10 punktów i waży 3330
- Dziękuję. Cześć słoneczko. - jest taki piękny. Jest bardzo podobny do Jamesa. Ma jego uczy ale uśmiech już mój.
- Cześć kochanie- wszedł mój mąż i usiadł obok nas.
- Jest podobny do Ciebie
- Do nas obojga - pocałował mnie i wziął na ręce Mikołaja- Cześć synku. Tu twój tatuś.
***
Jesteśmy już na sali. Przed chwilą poszli nasi rodzice. Ja nakarmiłam synka i teraz śpi w specjalnym łóżeczku.- Proszę- James podał mi kubek wody
- Dziękuję. I jak się czujesz jako tatuś ?
- Wspaniale. Wiesz kocham Ciebie bardzo i naszego synka.
- Słuchaj kochanie ja i tym myślałam i jakby tak zostało jak jest teraz między nami to nie będę brała tego rozwodu.
- Dziękuję. Kocham Cię- przytulił mnie
- Mogę przeszkodzić ? - przyszła Pamela i Thomas.
- Pewnie wchodzcie. To ja was zostawię - James wyszedł wcześniej witając się z jej mężem
- Ale słodki. Witaj kochana - powiedziała Pamela.
- Cześć i jak się czujesz ?
- A dobrze. - Thomas popatrzył trochę na Mikołaja i poszedł do mojego męża
- Ale masz pięknego synka. A tak między nami nie sądziłam że Ty jako pierwsza z naszej paczki będziesz miała dziecko
- Widzisz ja też nie - zasmialiśmy się- Ale życie lubi platać figle. Jest bardzo podobny do Jamesa prawda ?
- Tak. Taka jego mała kopia. Ale zobaczysz bo może będzie po tobie lubił sport.
- A właśnie pro po sportu. Wiesz że już zrezygnowałam z tenisa już tak na stałe.
- Ale tylko ze względu na Mikołaja czy też męża ?
- I to i to. Nie wiem może na starość wrócę ale wątpię ale wiem jedno. Muszę wrócić do formy przed ciąży. Będę ćwiczyć w domu
- I to jest dobry pomysł. A coś Ci potrzeba ?
- Dziękuję ale mam narazie wszystko. James bardzo o mnie dba i naszego synka. - Pamela podała mi go bo zaczął płakać i dałam mu cycusia - Powiem Ci że on jest taki głodomor że szok.
- To dobrze. To znak że jest zdrowy. Nawet nie wiesz jak pięknie z nim wyglądasz.
- Dziękuję.
*****
Dzisiaj już u nas lepiej. Trzeci dzień w klinice i już tęskni mi się za domem. Na szczęście prawdopodobnie jutro nas wypiszą.Mikołaj przybrał trochę na wadze, bo dużo je nawet według mnie za dużo ale pielęgniarka mówi że prawidłowo.
- Cześć mogę ? - zobaczyłam w drzwiach Davida
- Pewnie wchodź.
- Proszę przyniosłem Ci sucharki i wodę jakbyś chciała.
- Dziękuję.
- Cześć Mikołaj. To ja twój wujek
- Chcesz go wziąść na ręce ?
- A mogę ? - podałam mu go i ułożyłam - Ale slodziak ale straszny podobny do mojego brata.
- Bardzo. Ale pasuje mu u Ciebie.
- Dobrze ale weź go już. Nie chce mu zrobić krzywdy- położyłam małego do łóżeczka i siadłam na łóżku
- A co tam u Ciebie słychać ? Dawno się nie widzieliśmy
- A dobrze. Byłam teraz na wyjazdach.
- Cześć kocha...nie. David co ty tu robisz ?
- Cześć kochanie. Twój brat przyszedł odwiedzić naszego synka a swojego chrześniaka- James usiadł obok mnie i pocałował mnie i synka.
- Dobrze czy ja mogę z tobą David porozmawiać na osobności.
- Tak. Chodźmy.
Mam nadzieję że się chociaż nie pobiją.
#James
- David przepraszam - wyciągnołem do niego rękę.
- Ja też przepraszam - uścisnął ją - A mogę wiedzieć skąd taka zmiana bracie ?
- Dlugo o tym rozmawiałem z Amandą i nie chce abyśmy się kłocili o byle gówno. Jest moim bratem i nic tego nie zmieni
- To prawda - przytuliłem go.
Potem David poszedł a ja posiedziałem jeszcze trochę z moją rodzina i wieczorem wróciłem do domu.
Rozmawiałem dzisiaj z lekarzem i jutro już wychodzą do domu. Dzisiaj razem z Lili udekorowalismy dom balonami i dokupiłem przy jej pomocy parę ubranek. Mam nadzieję że im się spodobają.
#Amanda
Wróciliśmy już do domu. Nareszcie swoje zapachy i wszystko swoje. James miło mnie zaskoczył że przygotował dom i zrobił obiad wiem że to zrobił z pomocą mojej przyjaciółki ale liczą się chęci.
Mikołaj śpi już w swoim łóżeczku i chyba mu się bardzo podoba.
- Kochanie- James podszedł do mnie i objął mnie w talii a moje ręce objęły jego kark. Dawno nie byliśmy w takiej pozycji
- Tak?
- Kocham Cię i naszego syna
- Ja.... też Ciebie kocham - nie jestem pewna swoich uczuć ale ostatnio się dla nas tak stara a po drugie to tata mojego syna.
- Cieszę się- pocałował mnie a ja odwzajemniłam jego pocałunek.
Szczerze mówiąc to ja nie wiem co robię bo jestem zakochana w obu braciach.
Witajcie kochani. A wy jak myślicie którego z braci powinna wybrać Amanda ?
Pamiętajcie o głosach i za wszystkie bardzo dziękuję.
Topcio
CZYTASZ
Małżeństwo z przymusu
RandomAmanda urodziła się w bogatej rodzinie. Jej ojciec ma własną firmę budowlaną a jej mama jest adwokatem. Dziewczyna ma także młodszą siostrę Kate. Niestety życie nie zawsze jest takie kolorowe i lubi platać figle. Pewnego razu dziewczyna musi wyj...