Po rozmowie z Elizką razem z Mikołajem pospacerwoałam po parku bo sama nie wiem co robić.
Z jednej strony to co powiedziała Elizka idealnie pasuje do tej całej układanki a z drugiej strony ja naprawdę kocham Davida ale nie mogę pozwolić aby ktoś skrzywdził mojego syna.
Rozwiązanie jest jedno, bolesne ale jedyne. Dlatego dzisiaj zamierzam spać u rodziców.
Najpierw zaprowadze tam tylko Mikołaja bo muszę to wszystko wyjaśnić z Davidem.
****
Jest już po 19. Mikołaj został z mamą bo tata gdzieś pojechał i moja mama ma go za jakieś pół godziny położyć spać.A ja teraz idę do swojego domu lub Davida już.
- O misiu nareszcie- powiedział gdy weszłam- A gdzie Mikołaj?
- Nie twoja sprawa.
- Co? Amanda kochanie
- Musimy porozmawiać. - usiedliśmy w kuchni
- Ja też. Chciałem z tym poczekać ale nie mogę- co on kombinuje- Chce abyś zrobiła mnie ojciec dla Mikołaja ale tak prawnie
- David skąd ten pomysł ?
- Bo Cię kocham i naszego syna
- Nie naszego. To tylko i wyłącznie mój syn
- Co się stało misiu ? Nie poznaje Cię
- Wiem o głupim planie Twojego ojca, wiem o tym wszystkim.
- Skąd ? Elizka ci powiedziała ?
- To jest teraz nie istotne. Dlaczego mi o niczym nie powiedziałeś ?
- Nie chciałem. Myślałem że sam to załatwię.
- Nie David ja tak nie mogę. Z nami koniec.
- Nie możesz. Kocham Cię a ja wiem że Ty mnie kochasz.
- David jesteś cudownym facetem ale ja muszę robić wszystko dla dobra dziecka. Kocham Cię ale tak będzie dla wszystkich lepiej
- Dla kogo ma być lepiej ? Taka będzie z tego radość że jedyną osobą która będzie się z tego cieszyć jest mój ojciec.
- Wystarczy. David to koniec.
Elizabeth
- Co tam kochanie ? - podeszłam do mojego ukochanego wnusia.
Przed chwilą go umyłam i teraz leży w łóżeczku. Dałam mu jego ulubionego misia i przykryłam kądrą.
- Cześć- o chyba wrócił mój mąż. Zamknęłam pokój małego ale wcześniej włączyłam elektryczną nianie
- Cześć Mark i nie hałasuj tak bo Mikołaj śpi
- O to wnusio dzisiaj śpi u nas ? A gdzie Amanda ?
- Zaraz przyjdzie. Poszła do byłego domu po parę rzeczy i zerwać z Davidem
- Co? - opowiedziałam mu całą historię co mi powiedziała moja córka - Chociaż dobrą podjęła decyzję
- Mądra dziewczynka.
- Ma to po tatusiu. Dobra ja idę zobaczyć jak tam Mikołaj i idę się wykompać- zjadł obiad i poszedł zrobić to co powiedział.
- Kate odrobiłaś lekcje ? - weszłam do pokoju mojej młodszej córki
- Tak mamo. A Mikołaj śpi?
- Tak. Idzesz gdzieś jutro ?
- Jutro chce iść z przyjaciółkami do galerii. A dasz mi jakieś pieniążki ?
- Dobrze. Masz - dałam jej 100 dolarów
- Dziękuję. A za ile przyjdzie Amanda ?
- Nie wiem skarbie. Chcesz coś na kolację ?
- Zaraz sobie coś zrobię.
Wyszłam z jej pokoju zamykając pokój. Usiadłam w salonie i oglądam jakiś film.
- Mały śpi jak suseł- przyszedł Mark i usiadł obok mnie na kanapie
- Co oglądacie ? - dołączyła do nas Kate która je kanapki z serem i ketchupem.
- Mama puściła jakiś film. Mogę jedną?
- Pewka.
- To może ja wam zrobię normalne kanapki ?
- Nie mamo to jest dobre.
*****
- Dobranoc mamo- Dobranoc Kate
Jest już prawie 23 a mojej starszej córki nadal nie ma. Nie wiem ale zaczynam się martwić.
- Nie idzesz spać ?
- Nie.
- Skarbie spokojnie. Może zamiast zerwać spędzi z nim gorącą noc?
- Nie moja córka taka nie jest. Mark to naprawdę poważna sprawa.
- To może zadzwoń do niej ?
- Dobry pomysl.
Wzięłam swój telefon i mam nadzieję że chociaż mój mąż ma rację.
- Nie odbiera- powiedziałam do Marka
- Może ja zadzwonię.
Po pół godziny dzwonienia Amanda dalej nie odbiera.
- A może pójdziesz do nich ?
- Jest prawie północ ?
- Proszę Mark.
Mój mąż niechętnie ale ubrał się i poszedł. Ja już czekam na niego a dopiero wyszedł.
*****
- I? - zapytałam się go jak tylko otworzyły się drzwiPotrzymam was jeszcze w niepewności. Następny rozdział prawdopodobnie będzie jutro.
Topcio
CZYTASZ
Małżeństwo z przymusu
RandomAmanda urodziła się w bogatej rodzinie. Jej ojciec ma własną firmę budowlaną a jej mama jest adwokatem. Dziewczyna ma także młodszą siostrę Kate. Niestety życie nie zawsze jest takie kolorowe i lubi platać figle. Pewnego razu dziewczyna musi wyj...