12.

10.2K 312 35
                                    

- Co się stało kochanie ?

- Zdradziłam Cię Ale to było nie świadomie. - mówiłam na jednym wdechu - To było podczas mojego wieczoru panieńskiego. Byłam pijana i to co zrobiłam dowiedziałam się następnego dnia i teraz ten Max ma moje zdjecia jak to robimy i szantazuje mnie- pomimo mojego zaskoczenia przytulił mnie. Chyba to też działa że to udawanie i wybaczy

- Nie martw się kochanie. Nie jestem zły. Cieszę że sie przyznałaś- przytulił mnie i mi się zrobiło lepiej na serce. Pocałowałam go

- Ale teraz musimy jechać na policję. Musi dostać za swoje - dodał David

Zabraliśmy się i po chwili byliśmy na komendzie.

***
Trzy godziny później. Nareszcie wróciliśmy do domu. Jest już późno więc od razu położyliśmy się do łóżka.

- I jak się czujesz? - zapytał James przytulajac się do mnie

- Już dobrze. Słuchaj ja naprawdę nie chciałam Cię zdradzić. Znam swoje miejsce i nie jestem taka.

- Dusia nic się nie stało. Słuchaj ja też muszę ci coś powiedzieć. Też Cię Zdradziłem ale przed nocą poślubną ale to była tylko prostytutka

- Czyli jesteśmy kwita?

- Tak. - pocałował mnie - Ale proszę teraz po ślubie już się nie zdradzajmy Oki?

- Obiecuje.

- Ja również. Ale w piątek już lecimy więc będzie zapewnie wspaniale. Zapomnimy o tych wszystkich problemach

- Ale jeszcze jutro będzie moja siostra. Tata przywiezie ją o 10

- Wiem i tak na obiad zamówimy pizze podobno dzieci to lubią i pójdziemy wszyscy całą czwórką na kręgle

- Widzę że wszystko zaplanowaleś

- Z dokładnością co do minuty- zaczęliśmy się zachłannie całować

****

- Dzięki tato. Przywieziemy ja dzisiaj około 20

- Dobrze bawcie się dobrze. Narazie James

- Papa - I poszedł tata

- David mogę sobie zrobić z Tobą zdjęcie ma snapa?

- Pewnie młoda

- Bo ty tak w ogóle jesteś moim bratem nie ?

- Dokładnie tak - powiedział James

Po zrobieniu chyba 20 zdjęć siedliśmy wszyscy na kanapie z popcornem i oglądamy Krainę Lodu.

- Dobra to już prawie pora obiadowa idę zamówić pizzę- powiedział James- Ile zamówić?

- Dwie duże. Jedna na pewno Salami- powiedziała Kate

- A druga jaką uważasz - dodałam.

****
Właśnie jesteśmy podczas konsumowania pizzy. Młoda wcina już 3 kawałek a ja nadal jestem przy drugim a chłopaki już po 3 jedzą.

- Fajnie z wami być na wagarach. A co potem robimy ?

- Wiesz  mam dla Ciebie niespodziankę- powiedziałam

- No mów- krzykneła młoda

- Jedziemy na kręgle ale dopiero gdy zjemy.

- Dobra to szybko

Gdy zjedlismy pizze zabraliśmy się do samochodu. Z tylu siedzi David z młodą. Widać że bardzo się polubili.

- Wiesz kochanie na razie nie będę chodzić ma tenisa.

- Pewna jesteś?

- Tak. Chce abyśmy spędzali jak najwięcej czasu razem. A jak wrócisz do pracy do coś się wymyśli. Też myslalam że pójdę do pracy lub coś.

- Świetny pomysł. Ale miałaś mieć jakoś praktyki czy coś takiego ?

- Tak ale zrezygnowałam.

- Kurde zaskakujesz mnie kochanie. Nie sądziłem że..

- Tak wiem. Ale teraz pamiętasz dzisiaj kręgle jutro pakowanie i jedziemy. - pocałowałam go w policzek

- Fuuu - odezwała się Kate - Nie całujcie się przy mnie to okropne

- A ty ze swoim chłopakiem się nie całujesz ? - zapytałam

- My już nie jesteśmy razem. Jednak zostaliśmy przyjaciółmi. Teraz moim chłopakiem będzie David. - popatrzyłam się na niego- No co siostra ? David będzie na mnie czekać prawda ?

- Jak się nie ożenię lub zakocham do 30 to będziesz moja

- David. - powiedziałam - Ale wy gadacie głupoty.

W końcu udało nam się dojechać do kręgielni. Gdy wypożyczylismy buty  i zajęliśmy tor. James zamówił chipsy i każdemu po coli

Teraz David i Kate wpisują imiona na ta tablicę a ja siedzę z Mężem.

- Już się nie mogę doczekać naszego wylotu do Grecji - powiedział i popatrzyłam mu prosto w oczy

- Ja również- pocałowałam go. Nie wiem dlaczego ale chce tego i go tym bardziej.

Witam was moi kochani czytelnicy. Mam nadzieję że wam się rozdział podoba.
Topcio

Małżeństwo z przymusuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz