8.

759 42 0
                                    

Z popołudniowej drzemki obudzili mnie rodzice. Już wrócili do domu. Jak dobrze, w końcu zajmą się tymi potworami. Chyba pora odpisać Jacksonowi.

KsiążeMark: Hej Jackie~~ Przepraszam, że mnie nie było ale zajmowałem się moimi braćmi i tak mnie wymęczyli, że zasnąłem...

JacksonWang: Wiesz jak ja się martwiłem?!?! Myślałem, że Cię Yugyeom uprowadził, już chciałem się do niego przejść

KsiążeMark: Ty się o mnie martwisz?

JacksonWang: Oczywiście :")

KsiążeMark: Ooo

JacksonWang: Co tam, kruszynko?

KsiążeMark: Nudy. Co mogę porobić?

JacksonWang: Wyjść gdzieś ze mną

KsiążeMark: W sumie to nie taki zły pomysł

JacksonWang: To co? Za godzinę pod twoim domem?

KsiążeMark: A gdzie pójdziemy?

JacksonWang: Ubierz coś eleganckiego

KsiążeMark: Czemu?

JacksonWang: Dowiesz się w swoim czasie skarbie

KsiążeMark: Okej

JacksonWang: Za godzinę będę, do zobaczenia♡

KsiążeMark: Do zobaczenia♡

<< Dodaje takie krótkie bo nie miałam czasu nic wczoraj  ( bo jest 01:07 ) napisać, dodam coś później. Miłej nocy/dnia!~♡ >>

Zakazany? × Markson Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz